Aktualizacja 08.12.2023 – Kochani, jedna z suczek odebrana z pseudohodowli, jest już od kilku dni w swoim nowym domu. Zobaczcie co piszą nam opiekunowie.🫶

„Ogólnie myślę że wszystko idzie w dobrym kierunku 🙂 podróż przebiegła bez problemu, po przyjeździe do domu mała miała kilka incydentów, ale to było do przewidzenia. Wczoraj raz tylko zdarzyło jej się nasiusiać na dywan, poza tym nie ma większych problemów. Pierwszą noc przespała twardo, dzisiaj się budziła parę razy i próbowała wskoczyć na łóżko, ale po utuleniu szła dalej spać (na razie śpi w legowisku przy łóżku, wolimy się najpierw jeszcze trochę upewnić że nie będzie miała potrzeb fizjologicznych w nocy, no i musimy znaleźć jakieś rozwiązanie żeby mogła bezpiecznie wchodzić i wychodzić z łóżka bo jest dość wysokie). Poza tym chyba już się do nas przyzwyczaiła, lubi się przytulać, bawi się zabawkami, ładnie wyjada całą miseczkę, kropelki aplikujemy zgodnie z zaleceniem, musimy popracować nad chodzeniem na smyczy jeszcze, no i nasza Rosa musi się jeszcze trochę przyzwyczaić bo póki co jest trochę zazdrosna 😀 widać że jest trochę jeszcze zalękniona (często podwija ogonek pod siebie) ale jednocześnie bardzo chętna do interakcji.
W załączeniu przesyłam kilka pierwszych zdjęć. Dziękujemy jeszcze raz za wszystko co Pani zrobiła dla tych piesków, mamy nadzieję że pozostałym też uda się szybko znaleźć kochające domy.

Pozdrawiam serdecznie”

Dziękujemy wszystkim za wsparcie dla tych maluszków! A nowej rodzinie życzę samym pięknych chwil! ❤️❤️❤️

image_123650291

Aktualizacja 24.11.2023 – Kochani, suczki z pseudohodowli są już po pierwszych zabiegach. Odbyły wizytę u psiego fryzjera, zostały odpchlone oraz odrobaczone.

Ich skóra oraz uszy jest w trakcie leczenia, regularnie odbywają wizyty u weterynarza i odzyskują swoje zdrowie z dużym powodzeniem.
Pierwsza z dziewczynek jest już również po sterylizacji, a dwie pozostałe są umówione już na zabieg.

Bardzo Wam dziękuję za wsparcie dla tych biedactw, które przez wiele miesięcy znosiły horror. Ich cierpienie dobiegło końca, a to wszystko dzięki Waszej pomocy.

Zobaczcie sami, jak pięknie teraz zaczynają wyglądać. To prawdziwe skarby i mają w sobie ogromną ilość miłości.

 

WYRWANE Z PIEKŁA
POTRZEBUJĄ POMOCY

Kochani, zabrałam trzy, skrajnie zaniedbane pieski. To ofiary pseudohodowli, brudne, z inwazją pcheł, chorymi uszami, chorymi oczami, odparzoną skórą. Śmierdzące odchodami, w których musiały siedzieć. Mieszkały w strasznych warunkach, w ciemnym kontenerze, a ich tragedia trwała wiele lat. Dwie suczki są są starsze, trzeci jest młodszy. Nie wiem jak możliwe, żeby nikt nie zareagował. Że przez lata cierpienia nikt nie zrobił nic, aby poprawić ich los. Czy naprawdę pieniądze są najważniejsze? Serce mi pęka na widok ich tragedii. Są takie bezbronne. Tak bardzo skrzywdzone.
 


Tym psom zgotowal los okrutny właściciel, ale i ludzie, którzy kupują szczeniaki na OLX czy innych portalach.
Bo są tanie, a papier im niepotrzebny. Tak wyglądają i żyją psie matki. Właśnie do takiego stanu są doprowadzone, bo one się nie liczą. To są tylko maszynki do rodzenia i gdy już nie mogą dać kolejnych szczeniaków, są wywożone do lasów, porzucane, umierają w ciemnościach i cierpieniu. Świat się o nie nigdy nie upomina, mając za nic ich los.

Zabrałam je. Nie mogłam przecież postąpić inaczej. One pilnie potrzebują pomocy. W pierwszej kolejności pomocy lekarskiej i specjalistycznego strzyżenia, aby można było się dostać do poodparzanej skóry i zacząć ją leczyć. One się bardzo drapią, a skóra jest zaczerwieniona i podrażniona, śmierdzi od nich też ropą, najpewniej zainfekowane są odparzenia. Wszystkie pilnie potrzebują pełnej diagnostyki, w tym badań krwi, leczenia uszu, oczu, jedna z suczek bardzo kuleje, potrzebne będzie RTG, które pomoże zdiagnozować przyczynę bólu łapki. Potrzebne będą specjalistyczna karma i suplementy, które będą wspierały ich powrót do zdrowia. Potrzebne będą też sterylizacje, aby te biedne psie matki już nigdy nie musiały rodzić.

Pilnie potrzebuję Waszego wsparcia, aby móc im zapewnić najlepszą opiekę.

Dołożę wszelkich starań aby osoba, która zgotowała tym psom piekło, poniosła konsekwencje.

Monika

Będą też dla nich potrzebne najlepsze domy. Po zakończeniu leczenia i sterylizacji, jeśli nie będzie przeciwwskazań weterynaryjnych, będą mogły jechać do wybranych domów adopcyjnych. Proszę pamiętać, że suczki nie zachowują czystości bo nie mieszkały w domu. Jeśli ktoś z Państwa jest zainteresowany adopcją – proszę o zgłoszenie wyłącznie za pomocą formularza.

Formularz adopcyjny

    Przekaż darowiznę z imieniem PSIE MATKI na konto:
    PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
    IBAN: PL 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
    SWIFT: BPKOPLPW
    PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
    Fundacja KONIKI MONIKI
    Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

     

    Wyślij SMS o treści

    PSEUDO

     

    na numer 7420

    (koszt 4,92 pln)

     

    na numer 7911

    (koszt 11,07 pln)

     
    Regulamin tapet

    Ratuję Psiematki

    wybierz kwotę

    lub

    DZIĘKUJĘ ZA POMOC

    CZEKAJĄ NA RATUNEK
    Previous Post
    Newer Post
    Cart

    Brak produktów w koszyku.