Kochani, Kluska już może być spokojna o swoje maleństwo. Groszkowi nic nie grozi, jej też. Oboje mają zapewniony dożywotni pobyt u mnie, a jeśli się uda, być może w przyszłości znajdzie się i dla nich kochający dom adopcyjny. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość, na razie dajmy im czas zapoznać się z nową sytuacją i miejscem oraz nowymi przyjaciółmi w stadzie. ❤️🐎🏠
Dziękuję Wam z całego serca za podarowanie im życia. Lepszego prezentu na te święta nie mogły sobie wyśnić. Ich życie dotychczas to pasmo zmartwień i bólu, ale dzięki Waszej pomocy, zmieniliśmy tor wydarzeń i teraz Kluska może całymi dniami czuwać i doglądać jak jej maleńki Groszek rośnie. Tutaj nikt im już tego nie odbierze.
Aktualizacja 01.12.2023 – Dziękuję! Kochani, udało się spłacić na czas Groszka i jego mamę! Jeszcze dziś umówimy transport, na najbliższy możliwy termin. Z całego serca Wam dziękuję za pomoc, to byłoby nie możliwe, gdyby nie Wy! Jak tylko maluchy dojadą, natychmiast Was poinformuję.
Groszek z mamą uratowani! DZIĘKUJĘ!
Termin spłaty mija za:
Brakująca kwota do wykupu: 750 zł
Termin spłaty: DZIŚ!
Aktualizacja 30.11.2023 – Kochani, dziś koniec zbiórki dla małego Groszka i jego mamy. Handlarz wczoraj dzwonił do mnie i dopytywał czy na pewno będą pieniądze, bo jak nie to on w piątek rano oba konie ładuje do ubojni. Powiedział, że nie chce ich mieć u siebie w weekend, bo chce odpocząć, a nie obrządzać oborę. Mam dać pieniądze i je zabierać jak najszybciej.
Proszę o ratunek, nadal brakuje 750 zł, aby całkowicie rozliczyć się za ich te koniki, a z minuty na minutę jest coraz mniej czasu. Tak się boje, że nie będę mogła ich zabrać i ten paskudny człowiek je wywiezie do ubojni.
Monika
„Na imię mi Groszek i urodziłem się w oborze. Biegam tu sobie w koło, zaczepiam moją mamę ale ona nie chce się ze mną bawić tylko cały czas jest zdenerwowana. Czuje, że ona się boi i chciałaby abyśmy wyszli z tej ciemnicy ale nic nie może zrobić. Tutaj rządzi taki straszny człowiek, którego się boje. On zawsze zamyka drzwi bardzo dokładnie, nawet nigdy nie widziałem co jest za nimi. Odkąd się urodziłem, zawsze tu było bardzo głośno, krzyki człowieka i rżenie innych koni, które słyszę. Boje się tego, że i nas zabiorą w jeszcze bardziej okropne miejsce. Moja mamusia chyba przeczuwa, że nie spotka nas nic dobrego. Że nigdy nie poznam świata i nie zostanę pokochany. Moja mamusia, która tak bardzo stara się mnie bronić, kiedy ja potykam się o własne nóżki uciekając przed człowiekiem, nie da sobie rady. Oboje nie damy rady. I nikt po nas nie przyjdzie, bo próśb małych kucyków nikt nie słucha.”
Kochani, sytuacja jest wyjątkowo ciężka. W komórce u handlarza stoi mama kucka ze źrebakiem. Handlarz zarzeka się, że źrebak urodził się u niego. Nie wiem czy to prawda bo to krętacz, nie raz mnie już okłamał. Ale wiem, że musimy zrobić wszystko by im pomóc. Dałam maluszkowi na imię Groszek, jego mamie Kluska, oboje mają być zabrani w sobotę rano. Za ich życie handlarz chce 3200 zł. Wpłaciliśmy zaliczkę ale trzeba spłacić resztę, a czas się kończy.
Wiem, że wciąż Was proszę, za co bardzo przepraszam. One sobie nie poradzą, nie uciekną, cudu nie będzie. Nie przyjdzie nikt inny i nie zabierze maleństw do siebie. Świat o nich nie wie, Groszek nigdy nie był na dworze, nawet nie wie, jak wygląda podwórko. Wszystko, co zdążył zobaczyć, to tylko cztery ściany obory i handlarza.
Błagam o pomoc. Nie pozwólmy ich zabić, to nie może się tak skończyć!
Przekaż darowiznę z imieniem GROSZEK na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
IBAN: PL 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
SWIFT: BPKOPLPW
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna
Wyślij SMS o treści
GROSZEK
na numer 7420
(koszt 4,92 pln)
na numer 7911
(koszt 11,07 pln)
Regulamin tapet
Ratuję Groszka
DZIĘKUJĘ ZA POMOC
CZEKAJĄ NA RATUNEK
Tuptuś pracował z chorymi dziećmi, ale dziś to już nie ważne, bo ludzie skazali go na śmierć.
Tuptuś pracował z chorymi dziećmi, ale dziś to już nie
Maja i malutka proszą o litość. We wtorek koniec zbiórki!
Maja prosi o ratunek dla siebie i swojej córeczki. Potrzebna
Wychudzony, zaniedbany Kostek prosi o ratunek
Kostek walczy o życie. Wychudzony, słaby, zapchlony z poranioną łapką,
SCHRONIENIE DLA ZWIERZĄT
Moi drodzy, w obliczu aktualnych wydarzeń i trwającej tragedii, chciałam
Kiedy odchodzi Twój najlepszy przyjaciel, a ty nie możesz z tym zrobić nic…
Kiedy odchodzi Twój najlepszy przyjaciel, a ty nie możesz z