Aktualizacja 09.05.2024 – Niebawem minie rok, odkąd uratowaliśmy wspólnie Pioruna. Pamiętam, jakby to było wczoraj, gdy przyjechał, skakał szczęśliwy, pełny energii… To był piękny widok. Dziś ten przystojniak ma kochającą rodzinę, swoich przyjaciół i mnóstwo miejsca, by cieszyć się życiem w pełni każdego dnia. Są rzeczy na tym świecie, których nie da się opisać słowami… Trzeba to po prostu zobaczyć.
Chciałbyś zostać domem adopcyjnym? Tutaj znajdziesz wszystkie informacje https://www.konikimoniki.org.pl/adopcja-realna/
Aktualizacja 24.07.2023 – Kochani, ta wiadomość z pewnością poprawi wam początek tygodnia. Piorun jest w pełni bezpieczny i już niebawem do nas przyjedzie! Dzięki Waszej pomocy mamy możliwość wykupić Pioruna i zapewnić mu odpowiednią opiekę na kilka tygodni, opłacić transport oraz weterynarza i kowala I jeszcze zostanie na marchewkę dla jegomościa.
Jak tylko już z nami będzie, dam wam natychmiast znać. Dziękuję Wam z całego serca za wsparcie, bez Was nigdy nie byłoby to możliwe…
Piorun uratowany. Z całego serca dziękuję Wam za pomoc dla tego biednego konia.
Termin spłaty mija za:
Kwota ostatniej raty: 0 zł
Termin spłaty: 21.07.2023
Zaledwie kilka tygodni minęło od ocalenia Krzysia, który trafił do handlarza ze szkółki jeździeckiej. Kilka tygodni i już następny staruszek, który nie podoła dłużej pod siodłem, ani przy pracy z ludźmi, zjawia się tutaj. To Piorun, 16-letni wałaszek, o podobnej przeszłości co jego poprzednik. Kolejna ofiara.
Kontuzja w tym miejscu dla wielu oznacza już koniec, nie będą przecież utrzymywani za darmo, no bo jak to? Darmozjada utrzymywać? A kto za to zapłaci? Lepiej pozbyć się problemu, a najszybszy na to sposób, to ręce handlarzy koni. Później jest już tylko rzeźnicki hak. I nikt nie będzie rozpamiętywał, nikt nie będzie ubolewał, przecież to zwykła procedura, tak usłyszałam…
Kochani, zobaczcie na film, jak przerażony jest Piorun i jak dobrze rozumie gdzie trafił i co go czeka. On dobrze wie, że pozbyto się go przez wiek i zdrowie i że nic nie da się z tym zrobić. Zniknie tak samo, jak jego poprzednicy, którzy dziś są już dawno zapomniani. W ich miejsce weszły młodsze konie, których też zapewne będzie czekał podobny los.
Handlarz dobrze wie, jak bardzo żal mi każdego zwierzaka, gra na moich emocjach nie pierwszy raz i kiedy tylko proponuję, że jeszcze dziś zabiorę Pioruna, a rozliczenie zrobimy w ratach, krzyczy, że nie ma nawet takiej opcji. „Będzie tu stał, dopóki nie zobaczę pieniędzy, albo jutro go wywiozę!”
Na „już” praktycznie potrzebne są środki na zaliczkę, Piorun jest duży, więc tanio nie będzie, wiem o tym, więc błagam handlarza za każdym razem o jak najdłuższe terminy. Życie Pioruna handlarz wycenił na 7600 zł. Już udało się zebrać w sumie 6300 złotych. Dziś wieczorem muszę przesłać brakujące 1300 złotych. Błagam o pomoc dla tego biednego konika.
Jestem dziś tutaj, by pokazać Wam, z czym muszą się mierzyć, do czego człowiek doprowadził i jak bardzo nic sobie z tego nie robi. Jestem tutaj też, by Was prosić o pomoc. Dla Pioruna i wszystkich tych niewinnych zwierząt, które cierpią w milczeniu.
Przekaż darowiznę z imieniem PIORUN na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna
Wyślij SMS o treści
PIORUN
na numer 7420
(koszt 4,92 pln)
na numer 7911
(koszt 11,07 pln)
Regulamin tapet
Ratuję Pioruna
DZIĘKUJĘ ZA POMOC
CZEKAJĄ NA RATUNEK
Chmurka budzi obrzydzenie, jutro rano zostanie zabita! DZIŚ TERMIN SPŁATY.
Niewyobrażalna tragedia Chmurki. Mamy kilka godzin by zebrać na jej
Kostek pomału wraca do formy, jednak to nie koniec jego leczenia
Kostek walczy o życie. Wychudzony, słaby, zapchlony z poranioną łapką,