Aktualizacja 18.09.2023 – Udało nam się odebrać Pączka! Kochani, zobaczcie na tą piękność. Pączuś okazał się bardzo towarzyskim koniem i od samego wyjścia z przyczepki, szczęśliwy pogalopował przed siebie. Nie zdążyłam niestety nagrać tego momentu, ale myślę że zdjęcia równie dobrze wyrażają jego zadowolenie. Poczuł się wolny, a tego mu brakowało od bardzo dawna. 

Teraz czeka go jeszcze jedynie wizyta weterynarza i kowala, później już pozostanie mu czerpać z życia garściami. To piękne stworzenie żyje dzięki Wam, a ja z całego serca Wam dziękuję za to że kolejny raz nie zawiedliście. Pączuś dostał najwspanialszy prezent i bez dwóch zdań na niego zasłużył.

Paczek 2

Aktualizacja 15.09.2023 – Na koniec tygodnia, pojawiła się jedna bardzo dobra informacja! Pączek jest w pełni bezpieczny! 

Moi Drodzy, udało się, zebraliśmy całą sumę na wykup oraz profesjonalny transport Pączka, który bezpiecznie go do nas przewiezie najbliższym możliwym terminem. Dziś wszystko umówię i postaram się załatwić wszystko jak najszybciej. Z całego serca Wam dziękuję! Pączuś nie trafi do ubojni i to jest tylko i wyłącznie Wasza zasługa.

Podarowaliście Pączkowi życie! Dziękujemy!

Termin spłaty mija za: 
Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

Brakująca kwota do wykupu: 1200 zł

Termin spłaty: 14.09.2023

Handlarz zadzwonił do mnie tydzień temu. Powiedział, że ma u siebie konika polskiego, dla którego ma na wieczór zaplanowany transport do rzeźnika. Liczył, że przyjadę i jak zwykle nie będę umiała przejść obojętnie obok skazanego na śmierć zwierzęcia.

Liczył, że będę chciała postawić wszystko na jedną kartę i zrobię, co mogę, aby uratować kolejne zwierzę. A on dzięki temu zarobi chociaż trochę więcej, niż dałby mu rzeźnik – bo na nim nie wywrze presji i nie będzie go szantażował. Rzeźnik jest równie bezwzględny co handlarz, ale oboje wiedzą, że ja taka nie jestem. Mimo to pojechałam, aby zobaczyć, co tym razem uda mi się zrobić.

Jestem zasmucona, gdy widzę, w jakich warunkach przebywa Pączek. Stoi w tej betonowej klitce już od dwóch tygodni. Nie ma żadnego okienka, żeby zobaczyć słońce, chociaż ten ostatni raz. Jedyne co widzi to otaczające go ściany i góry odchodów, w których musi stać. Nie wiem, kiedy Pączek ostatnio widział słońce albo przeszedł więcej niż dwa metry w jedną stronę. Nie wiem, jak okrutnym trzeba być, aby pozwalać stać zwierzęciu w ciemności i bez dostępu do świeżego powietrza tyle czasu.

Próbuję powstrzymać łzy, gdy widzę, że Pączek już nawet nie ma siły walczyć. Całymi dniami stoi i wpatruje się w betonową, zagrzybioną ścianę. Ten koń nie ma już nawet nadziei na ratunek. Zrozumiał już, że dla człowieka jest niczym i nigdy to się nie zmieni. Zrozumiał, że nie ma po co walczyć, bo nikt mu nie okaże litości.

Patrzę w oczy Pączka i jedyne co widzę to rezygnacje i zmęczenie. Obora handlarza to wyjątkowo okrutne miejsce, ale tam, gdzie jutro się znajdzie, jest jeszcze gorzej. Mam nadzieję, że on nie zdaje sobie sprawy, że wyrok na jego życie już zapadł. Liczę, że nie rozumie, że jutro o tej godzinie będzie pełny przerażenia wciągany na trap ciężarówki. Będzie walczył z całych swoich sił, ale to nie wystarczy, bo dla człowieka jest niczym.

Zdaję sobie sprawę, że handlarz wykorzystuje moją litość. Wie, że nie umiem przejść obok wyrządzanej krzywdy obojętnie. Liczy pewnie, że zarobi chociaż trochę więcej, niż da mu rzeźnik. Dla nich dwóch jedyną wartością, jaką ma Pączek jest jego waga. Sporo waży, więc oboje mogą na nim zarobić. Ale chytrość handlarza nie ma granic i chce zarobić jak najwięcej – dlatego zadzwonił do mnie.

Jedyną szansą na ratunek dla Pączka jest to, abyśmy walczyli razem. Sama nie dam rady go ocalić – kwota wykupu jest ogromna. Handlarz za jego życie chce aż 9500 złotych. Do tej pory zebraliśmy już 8300 złotych. dziś muszę się za niego rozliczyć. Może ktoś z was zlituje się nad Pączkiem? Może ktoś z Was będzie chciał razem ze mną podarować mu to, czego on się wcale nie spodziewa – ratunek?

Przekaż darowiznę z imieniem PĄCZEK na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

PĄCZEK

 

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na numer 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Pączka

wybierz kwotę

lub

DZIĘKUJĘ ZA POMOC

CZEKAJĄ NA RATUNEK

Przekaż darowiznę z imieniem PĄCZEK na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

PĄCZEK

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na nr 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Pączka

wybierz kwotę

lub

Previous Post
Newer Post
Cart

Brak produktów w koszyku.