Gdyby Czekoladowy mógł, zapewne opowiedziałby nam wszystkim o swojej historii, w której dominowała samotność, a serce nie raz kruszyło się na milion kawałków, przez ludzi, których tak bardzo chciał kochać, w swoim małym kucykowym świecie. Gdyby tylko potrafił, wspomniałby, że wszystko, co do tej pory widział, nie ma nic wspólnego ze szczęśliwym i spokojnym życiem. Bo gdyby było inaczej, nie byłoby go w tym piekle, które zafundował mu człowiek.

Czekoladowy był jak nic nieznaczący pasożyt, przerzucany całe życie z ręki do ręki, byle tylko człowiek nie musiał się nim opiekować i zapewniać bezpiecznego życia. Raz widziano go u jednej rodziny, by za chwilę stał u drugiej, aż w końcu nadszedł kres tej tułaczki i przyszła pora na handlarza. Kolejna smutna historia porzuconego zwierzęcia, któremu człowiek nie chciał podarować odrobinę serca.

Znam historię wielu takich Czekoladowych, których dziś już nie ma, są daleko za tęczowym mostem, a świat zapomniał, że w ogóle istniały. Tutaj to bez różnicy, który jesteś w kolejce, nie uciekniesz przed śmiercią, choćbyś bronił się ze wszystkich sił.

Życie maluszka handlarz wycenił na 3500 zł. Niestety nie zgodził się tym razem na żadne zaliczki ani raty. Ma być do środy cała suma albo w czwartek rano zamkną Czekoladowemu oczy na zawsze. Wiem, że to okrutne i nieludzkie, ale niestety moją jedyną bronią przeciw temu to ten apel, który może jeszcze go uratować.

Kochani, nie ma tym razem czasu na rozliczenie w ratach, handlarz chce wszystko w całości i nie później niż do środy. To bardzo zła wiadomość, bo przecież mamy tyle rozliczeń, tyle zwierząt czeka na ratunek i swoją szansę, nie wiem, czy się uda. Jednak bez próby nie przejdę obok, ja nie mam nic do stracenia, a one mają wszystko.

Przepraszam Was, że dziś znów to robię, ale tylko tak mogę coś zmienić. Tylko prosząc Was o pomoc, jestem w stanie ocalić Czekoladowego przed rzeźnią i podarować bezpieczny dom do końca życia. Tylko dzięki Wam wiele zwierząt tej rzeźni już uniknęło, a których ludzie nie potrafili docenić, lecz mimo to dzięki dobrym ludziom dziś są bezpieczne i szczęśliwe. Proszę, dajcie szansę również i jemu. Temu małemu kucykowi, który na swoją obronę nie ma dziś nic.