Aktualizacja 23.06.2023 – Ocalona dzięki Wam Inka jest już w pełni bezpieczna w naszym ośrodku! Choć ten czas do najłatwiejszych nie należał, dziś wkracza ona do nowego życia z pełnym impetem, by już nigdy się nie wrócić. 🐎
 
Jest już po wizycie weterynarza, nic jej nie dolega, poza tym, że jest pełna energii i już czuje, że zdążyłyśmy sobie zaufać. Dajmy jej czas, późnej zapoznamy ją ze stadem staruszków. Kolejny krok do zmiany świata został poczyniony, a wszystko to Wasza zasługa. Inka zawdzięcza Wam życie.
 
Myślę też, że nie warto oglądać się za siebie, bo na to, co było, wpływu nie mamy, a dla Inki może być już tylko lepiej. Dziękuję Wam. 💓
 
 

Aktualizacja 20.06.2023 – Kochani, dziękuję Wam serdecznie za wsparcie dla Inki! Udało się ocalić ją i spłacić cały dług jaki miała wobec handlarza. Inka nie będzie kolejną ofiarą systemu i nie umrze na marne. To wszystko dzięki Wam!

Umawiamy transport i zabieramy ją z tego piekła, to koniec przykrych doświadczeń. Czas wszystko zmienić. Jak tylko Inka będzie z nami, dam Wam natychmiast znać! 

Uratowaliście Inkę! Dziękuję!

Termin spłaty mija za: 
Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

Brakująca kwota: 550zł

Ostateczny termin: 19.06.2023

Aktualizacja 19.06.2023 – Moi Drodzy, dziś kończy się zbiórka dla Inki, a brakuje aż 550 złotych.

Ta biedaczka czeka już dwa tygodnie na ratunek.

Na takie konie najtrudniej się zbiera pieniądze, bo są duże i ciężkie, więc drogie. Nie jest to mały kucyk, czy smutny osiołek.

Ale Ince też należy się szansa na życie. Tyle tylko, że sama nie może o nie walczyć. Jest zdana na łaskę ludzi

Nie odwracajmy się od niej. Jej życie było koszmarem, a teraz stoi w śmierdzącej i czarnej komórce. Pewnie czuje, że dziś rozsądzi się jej los.

Może to są jej ostatnie godziny.

Błagam, pomóżmy jej!

Przepraszam Cię Inko, jeszcze nie mogę ci pomóc, wiem, jak bardzo cierpisz, każda kolejna godzina upływa Ci w ogromnym strachu, przed tym, co Cię czeka, ale wytrzymaj, może uda mi się przekonać ludzi, do pomocy. To Twoja jedyna szansa na lepszą przyszłość…

Inka stoi u handlarza już drugi dzień, przyjechała w niedzielny wieczór, a już w środę ma zaplanowany transport do rzeźni. Kiedy do niej przyjechałam, widziałam w jej oczach mnóstwo bólu, cierpienia, które latami znosiła u prywatnej osoby. Tam rodziła źrebaki, masowo i przez wiele lat, które potem znikały w tajemniczych okolicznościach.

Dziś zapewne wszystkie jej maleństwa, którym człowiek patrzył w oczy, kiedy siłą wyciągał je spod piersi Inki, już dawno nie żyją, choć tak bardzo bym chciała się mylić.

Inka doświadczyła ogromnej traumy, kiedy tylko podnoszę rękę, by pogłaskać ją i uspokoić, ta odsuwa się nerwowo i unika kontaktu. To wszystko zrobił jej człowiek, ten sam który powinien ją chronić, opiekować się i zapewnić bezpieczne życie. Inka nie zasłużyła na takie cierpienie. Żadne z tych biednych zwierząt nie zasłużyło.

Kochani, z handlarzem doszliśmy do porozumienia i obiecał mi, że jeśli do wtorku wieczora wpłacę zaliczkę w wysokości 1500 zł, odroczy termin wywozu Inki i da jej szansę na życie. Wtedy dostaniemy parę kolejnych dni, na zebranie reszty. Jemu nie zależy na niej, tylko na pieniądzach, to oczywiste. Jego ręce są już dawno splamione krwią niewinnych zwierząt, które już dawno zawisły na rzeźnickich hakach. Nie ma żadnej sprawiedliwości w tym miejscu, jeśli można na Tobie zarobić, to wiedz, że już dawno w myślach tych ludzi nie żyjesz.

Inka jest w tym miejscu sama i z wyrokiem. Nie ma nikogo, kto by jej pomógł, bo nikt nawet o niej nie wie. Jedynie my i tylko my możemy odmienić jej los. Inka to staruszka ma ponad 20 lat, lata rodzenia źrebaków wyniszczyło jej ciało i nie jest w najlepszej formie. Nikt nie będzie chciał takiego konia u siebie, więc ma jedynie szansę spędzić spokojną emeryturę u mnie, wraz z innymi szczęściarzami. Jednak najpierw trzeba spłacić jej dług wobec handlarza. Całe życie Inki to aż 7500 zł. Do tej udało nam się zebrać ponad 6900 złotych. Zbiórka trwa już dwa tygodnie i ta biedna klacz pewnie straciła już nadzieję. Dziś jest ostatni dzień, a nawet ostatnie godziny. Czy uda się ją uratować?.

Obiecałam sobie, że nie poddam się nigdy i spróbuje wykupić z rąk śmierci Inkę i podarować bezpieczne życie. Jedynie z Waszą pomocą może się to udać. Z całego serca proszę, dołączcie do ratunku Inki.

Przekaż darowiznę z imieniem INKA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

INKA

 

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na numer 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Inkę

wybierz kwotę

lub

DZIĘKUJĘ ZA POMOC

CZEKAJĄ NA RATUNEK

Przekaż darowiznę z imieniem INKA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

INKA

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na nr 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Inkę

wybierz kwotę

lub

Previous Post
Newer Post
Cart

Brak produktów w koszyku.