Aktualizacja 14.05.2024 – Porzeczka uratowana!!! Kochani, walka nie była równa, martwiłam się, czy damy radę, ale na szczęście się udało. Ja dziś umówię transport i kiedy tylko Porzeczka dojedzie, dam Wam natychmiast znać. Bardzo dziękuję za pomoc, jesteście niezastąpieni!

Porzeczka jest bezpieczna! Dziękuję! 

Termin spłaty mija za: 
Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

Brakująca kwota do wykupu: 0 zł

Termin spłaty: DZIŚ! 

Aktualizacja 13.05.2024 – Kochani, już dziś termin spłaty Porzeczki. Ośliczka prawdopodobnie rano trafi do rzeźni, bo przez weekend nie udało się uzbierać całej sumy na wykup. W tej chwili brakuje 900 zł oraz dojdzie koszt transportu, diagnostyki i opieki nad ciężarną ośliczką. Handlarz już dzwonił z rana i pytał, jak wygląda sytuacja, bo on nie może znieść jej wycia i jeśli dziś jej nie spłacę do końca, nie będzie czekał ani chwili dłużej. Z samego rana zapakuje Porzeczkę na przyczepkę i wywiezie do ubojni. Ona musi tam czuć się przerażona… Proszę, dołączcie do ratunku, póki nie jest za późno!

Aktualizacja 10.05.2024 – Kochani, Porzeczka uzbierała zaliczkę! Udało się odroczyć jej termin aż do poniedziałku. Bardzo dziękuję za pomoc, jesteśmy w połowie drogi, by ją uratować. Dziś również toczy się bój o życie ślepej Gwiazdki. Bardzo proszę, zajrzyjcie do niej. 

Wczorajszy Światowy Dzień Osła, nie dla każdego kopytnego był dniem szczególnym. Jak na złość człowiek, zawsze potrafi wyrządzić krzywdę tam, gdzie powinien czynić najwięcej dobra…

Kochani, późnym popołudniem dowiedziałam się, że do handlarza przyjechała źrebna ośliczka. Ledwo zdążyłam złapać za telefon i już byłam na miejscu, bo wiedziałam, że czasu na ratunek jak zwykle nie będzie. Niestety się nie myliłam. Dałam jej na imię Porzeczka. W oborze stała ze wzrokiem wbitym w ścianę, nie reagowała na moją obecność, dotyk i słowa. Widać, że z ludźmi bidulka nie chce mieć już nic wspólnego…

Handlarz nie powiedział skąd ja ma, nie chciałam nalegać, bo to drażliwy temat, a on go zazwyczaj unika. Zapewne nie chce zdradzać, skąd te wszystkie osiołki do niego przyjeżdżają. Tutaj ich ginie mnóstwo, kilka w tygodniu albo i więcej.

Dziś dano mi szansę na podarowanie życia źrebnej Porzeczce. Dotykałam ją po brzuszku i mówiłam. Chciałabym jej obiecać, że przejdziemy przez to razem, a ona urodzi już w bezpiecznym miejscu, ale przecież tej pewności nie mam. Handlarz życzy sobie za jej życie 3500 zł. Dziś do końca dnia chce dostać 1500 zł zaliczki. Aż 1500… Jeśli nie zapłacę, rano ma zaplanowany transport do rzeźni. Ledwo co zdążyliśmy spłacić poprzednie zwierzęta, wybaczcie, że kolejny raz zwracam się do Was o pomoc. Nie mam innego wyjścia.

Kochani, rozumiem, że możecie mieć dość, ale może znajdzie się ktoś, kto może pomóc, wesprzeć ją grosikiem i udostępnić apel. Każde wsparcie jest teraz dla niej na wagę złota. Proszę, dołączcie do ratunku, ona nie przyjdzie do Was z prośbą o ponoć. Ja zrobię to za nią, póki jeszcze nie jest za późno.

Przekaż darowiznę z imieniem PORZECZKA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
IBAN: PL 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
SWIFT: BPKOPLPW
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

PORZECZKA

 

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na numer 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Porzeczkę

wybierz kwotę

lub

DZIĘKUJĘ ZA POMOC

CZEKAJĄ NA RATUNEK
Previous Post
Newer Post
Cart

Brak produktów w koszyku.