Kochani, jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za ratunek dla Niebieskiego. Ten dzielny koni, dzięki Waszej pomocy, otrzymał życie. Koń nadal przebywa pod opieką specjalisty zajmującego się leczeniem ochwatu.
Po korekcji ogromnie zaniedbanych kopyt lepiej i chętniej spaceruje. Przed nim długie leczenie, którego celem jest by Niebieski cieszył się dobrym życiem, bez bólu i cierpienia. Ze względu na słabą kondycję czekamy jeszcze z kastracją.
Gdy tylko jego stan na to pozwoli, lekarz przeprowadzi zabieg. Leczenie Niebieskiego jest kosztowne. Jeśli ktoś z Was chciałby go nadal wspierać, będę bardzo wdzięczna za pomoc.
Bardzo przydałaby się również biotyna, pasza dla koni z ochwatem, a także witaminy i minerały dla koni w słabej kondycji żywieniowej.
Fundację prowadzę sama, nie mam pracowników ani biura, potrzebuję pomocy dla staruszka