Aktualizacja 01.12.2023 – Kochani, jeszcze specjalnie dla Was, Telimena i Ajsza razem! Zobaczcie ile miłości i szczęścia w nich jest, kiedy są razem… Wciąż nie odstępują się o krok.
Aktualizacja 30.11.2023 – Kochani, Telimena bezpieczna. Dzięki Waszej pomocy kolejny stary koń, którego właściciele się pozbyli, otrzymał godną emeryturę. Uratowaliście również Ajszę i te dwie końskie przyjaciółki już zawsze będą razem!
Bardzo Wam dziękuję za to, co robicie. Sama, nie byłabym w stanie im pomóc.
Telimena wymaga odkarmienia i zadbania, bo kondycja jej nie jest najlepsza, ale najważniejsze, że żyje, bo teraz można się już nią zająć i jej pomóc.
Aktualizacja 23.11.2023 – Telimena uratowana! Kochani, z samego rana przychodzę do Was z dobrą wiadomością. Telimena jest w pełni spłacona i już może zacząć wyczekiwać transportu, który dziś umówimy. Dziękuję Wam z całego serca! Uwielbiam nieść Wam dobre wieści o takich porach, bo dzień wtedy od razu staje się lepszy. Jak tylko do nas dotrze, natychmiast Was poinformuję.
Uratowaliście Telimenę! Dziękuję!
Termin spłaty mija za:
Brakująca kwota do wykupu: 0 zł
Termin spłaty: 22.11.2023
Aktualizacja: 22.11.2023 – Kochani moi, jestem załamana. Dziś jest termin rozliczenia za Telimenę, niestety zbiórka stanęła niemal całkiem. Od dnia, gdy wpłaciliśmy zaliczkę, uzbierało się jeszcze 650 zł z 1700 zł, które trzeba dopłacić. Bardzo się boje co dalej będzie i czy damy radę uratować bidulkę. Ten handlarz nie dość, że jest wyjątkowo bezczelny, opryskliwy to jeszcze niechętnie idzie na ustępstwa i nie mam co do niego dzwonić i prosić o więcej czasu. Wiem, że się nie zgodzi.
Kochani, życie tej biednej klaczy zależy już tylko od tego, co dzisiaj dla niej uda się zrobić. Bardzo Was proszę, ratujcie ją ze mną, przecież nie możemy pozwolić, by pojechała do ubojni.
Proszę Was, pomóżcie uzbierać brakujące 1050 zł i wykupić jej życie z rąk handlarza.
Monika
O tym, jak okrutni i bez sumienni potrafią być ludzie, doskonale przekonała się Telimena. Klacz odkupiona przez handlarza od ludzi zza granicy, którzy przez całe życie mieli ją pod swoją opieką, nie godzili się na jej słabe zdrowie i postanowili porzucić w najgorszym, możliwym miejscu – na podwórzu handlarza koni na rzeź.
Telimena nie mogła wiedzieć, że jej jedyna rodzina, odwróci się od niej w najgorszym, możliwym momencie. W sędziwym wieku i z problemami zdrowotnymi. Klacz generowała już tylko same koszty, a to nie wielu ludzi potrafi zaakceptować i mimo wszystko nie porzucić swojego przyjaciela. Choć pewnie, gdyby nie była koniem, a być może psem albo kotem, wszystko wyglądałoby inaczej… Skazana za niewinność idzie dziś na pewną śmierć z ręki rzeźnika. O moralności i współczuciu, nie ma mowy, kiedy w grę wchodzą pieniądze. Przynajmniej w tym świecie.
Handlarz dał mi ultimatum, ale to już żadna nowość. Przyzwyczaiłam się, że zawsze musi być źle i ciężko. Być może wywieranie presji, u niego podnosi mu ego, ale to już nieważne. Ważne jest dla mnie życie Telimeny i jeśli ma mieć szansę 14 listopada trzeba wpłacić zaliczkę za nią w wysokości 1500 zł. Jeśli się uda, dopłacić będziemy musieli 2500 zł jeszcze.
Jej los jest zależny od pieniędzy, których brakuje. Telimena ich nie ma, nie ma też nikogo, kto mógłby jej teraz pomóc, bo wszyscy się od niej odwrócili. Jedynie obcy ludzie mogą odmienić jej los, dlatego dziś przychodzę po raz kolejny prosić Was o pomoc dla niewinnego zwierzęcia.
Moi drodzy, z całego serca błagam o dołączenie do ratunku klaczy. Niech to nie będzie kolejna ofiara, ludzi, którzy nie mieli na tyle odwagi, by jej pomóc. Bardzo proszę, pomóżcie ją ocalić.
Przekaż darowiznę z imieniem TELIMENA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
IBAN: PL 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
SWIFT: BPKOPLPW
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna
Wyślij SMS o treści
TELIMENA
na numer 7420
(koszt 4,92 pln)
na numer 7911
(koszt 11,07 pln)
Regulamin tapet
Ratuję Telimenę
DZIĘKUJĘ ZA POMOC
CZEKAJĄ NA RATUNEK
Tuptuś pracował z chorymi dziećmi, ale dziś to już nie ważne, bo ludzie skazali go na śmierć.
Tuptuś pracował z chorymi dziećmi, ale dziś to już nie
Maja i malutka proszą o litość. We wtorek koniec zbiórki!
Maja prosi o ratunek dla siebie i swojej córeczki. Potrzebna
Wychudzony, zaniedbany Kostek prosi o ratunek
Kostek walczy o życie. Wychudzony, słaby, zapchlony z poranioną łapką,
SCHRONIENIE DLA ZWIERZĄT
Moi drodzy, w obliczu aktualnych wydarzeń i trwającej tragedii, chciałam
Kiedy odchodzi Twój najlepszy przyjaciel, a ty nie możesz z tym zrobić nic…
Kiedy odchodzi Twój najlepszy przyjaciel, a ty nie możesz z