Aktualizacja 08.05.2025 – Kochani, Sabinka jest bezpieczna… Ta walka była bardzo nierówna i martwiłam się o nią do samego końca, ale teraz z ulgą mogę potwierdzić, że jest w pełni bezpieczna. Jeszcze dziś umówię dla niej transport. Ogromnie dziękuję za wsparcie i pomoc. Niebawem wrócę do Was z kolejnymi wieściami.

Monika

Sabinka cudem uratowana… Dziękuję!

Termin spłaty mija za: 
Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

Brakująca kwota do wykupu: 0 zł

Termin spłaty: DZISIAJ!

Aktualizacja 07.05.2025 – Kochani… to już ostatnie godziny Sabinki.

Prosiłam jeszcze handlarza o wydłużenie terminu… Błagałam, tłumaczyłam, mówiłam, że zbiórka idzie wolno, że ludzie mają swoje sprawy, że może wystarczy jeszcze jeden dzień… Ale usłyszałam tylko: „Dość. Albo dziś zapłacisz, albo znika. I nie dzwoń więcej.”

Zamarłam. Bo to oznacza jedno. Jeśli do końca dnia nie zbierzemy brakujących 2200 zł, jutro po Sabince nie zostanie już ślad.
Zostanie tylko cisza. I puste miejsce w oborze.

Kochani, błagam Was z całego serca – nie pozwólmy, by jej życie skończyło się wieczorem. To już ostatnia szansa.  Proszę Was.

Monika

Aktualizacja 30.04.2025 – Zaliczka za Sabinkę wpłacona! Do 7 maja mamy czas na wykup. Kochani, bardzo proszę, pamiętajcie o niej przez ten czas. Mamy kilka dni, ale wiem że one miną bardzo szybko… 

Monika

Aktualizacja 30.04.2025 – Kochani, dziś mija termin spłaty zaliczki dla Sabinki.
Z całego serca dziękuję za każdą pomoc i każde wsparcie, które do tej pory popłynęło.
Niestety, do pełnej kwoty wciąż brakuje 400 zł…

To ostatni dzień, ostatnia szansa, by Sabinka nie musiała wyruszyć w swoją ostatnią, tragiczną drogę. Jeśli dziś nie uda się wpłacić całej zaliczki, jutro o świcie Sabinka zostanie załadowana na transport do rzeźni.

Kochani, proszę Was pomóżcie ocalić jej życie.

Dla Sabinki każdy gest dziś może oznaczać wszystko.

Monika

Kochani,

Sabinka to stara klacz, o której nikt już nie chce pamiętać. Przez lata była tylko narzędziem – ciągnęła, znosiła, służyła bez skargi. Zmieniano jej właścicieli jak rękawiczki – raz lepiej, raz gorzej, ale zawsze tak samo: była po coś. Dla pracy. Dla zysku. Dla wygody.

Kiedy się zestarzała, kiedy ciało zaczęło odmawiać posłuszeństwa, nie było litości. Trafiła tam, gdzie kończą się wszystkie takie historie – do handlarza. Bez cienia żalu. Bez jednego spojrzenia wstecz.

Dziś stoi w zimnej oborze. Stara, zmęczona, zbędna. Czeka. Czeka na śmierć, bo transport już zaplanowany – środa o świcie.

To bilet w jedną stronę. Z miejsca, które przez chwilę było domem, do miejsca, gdzie kończy się wszystko.

Życie Sabinki wyceniono na 7500 zł. Zapłaciłam 400 zł, by zyskać czas, by jeszcze spróbować. Handlarz zgodził się dać mi szansę, ale tylko jedną – jeśli do wtorku wpłacę zaliczkę w wysokości 2000 zł. Potem dostanę kilka dni na dopłatę reszty. Ale jeśli się nie uda… Sabinka pojedzie. I to będzie koniec.

Kochani, Sabinka nie potrafi już walczyć. Ona cierpi w ciszy. A ja… nie dam rady sama. Proszę Was – jeśli możecie, pomóżcie mi uratować jej życie. Niech to nie będzie jej koniec, niech ten wyrok jeszcze uda się cofnąć. Sabinka może jeszcze zaznać spokoju, czułości, opieki, jakiej nigdy nie miała. Emerytura wśród życzliwych rąk – to naprawdę możliwe.

Ale tylko z Waszą pomocą.

Z całego serca proszę, nie pozwólmy jej odejść bez śladu, bez głosu, bez ratunku. Pomóżcie.

Monika

Przekaż darowiznę z imieniem SABINKA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
IBAN: PL 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
SWIFT: BPKOPLPW
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

SABINKA

 

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na numer 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Sabinkę

wybierz kwotę

lub

DZIĘKUJĘ ZA POMOC

CZEKAJĄ NA RATUNEK
Previous Post
Newer Post
Cart

Brak produktów w koszyku.