Aktualizacja 23.12.2024 – Kochani, dzisiaj przychodzę do Was z cudownymi wieściami! Do stada dołączyły trzy niedawno uratowane dziewczynki. Dwie ośliczki: Lusia i Sabinka oraz kucka Pysia. Wszystkie są już po kwarantannie, wizycie weterynarza oraz kowala. Od początku złapały ze sobą dobry, cały czas trzymają się razem i wspierają jak najlepsze przyjaciółki. 💗

Te trzy niezwykłe dziewczyny mogą w końcu cieszyć się spokojem i miłością. Są ogromnie wdzięczne za podarowane im życia, mimo trudnych doświadczeń, lgną do ludzi, szukając bliskości i czułości.
Basia nie mogła oprzeć się ich urokowi i od razu wyściskała dziewczynki i obdarowała pysznymi przysmakami. 💖
W okresie świątecznym dzieją się cuda, a tego cudu dokonaliście Wy! Za co jestem Wam wdzięczna z całego serca. Już jutro Wigilia i dzięki Wam Sabinka, Lusia i Pysia spędzą ją razem! Bezpieczne!

Aktualizacja 10.12.2024 – Sabinka nie pojedzie do rzeźni, podarowaliście jej życie!

Kochani, udało się spłacić do końca Sabinkę. Jestem tak bardzo szczęśliwa, że ośliczka nie trafi ona rzeź. Jeszcze dziś umówię transport i niebawem wrócę do Wasz kolejnymi wieściami o naszej nowej przyjaciółce. Z całego serca Wam dziękuję za pomoc! Jesteście niezastąpieni!

Monika

Sabinka nie pojedzie do rzeźni! Uratowaliście ją!

Termin spłaty mija za: 
Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

Brakująca kwota do wykupu: 0 zł

Termin spłaty: 09.12.2024

Aktualizacja 09.12.2024 – Alarm dla Sabinki! Kochani, zostały ostatnie godziny na ratunek ośliczki. Przez weekend niestety bidulka nie zebrała całej kwoty na wykup. W tej chwili brakuje jeszcze 800 zł, by dziewczynka była w pełni bezpieczna.

Czasu nie zostało wiele, a ja nie mogę jeszcze nawet umówić transportu. Nie wiem, czy zdążymy, chciałabym wierzyć, że tak, ale obiecać tego nie mogę nikomu. W Was ostatnia nadzieja, proszę, pomóżcie! Ona też zasługuje na dobre i spokojne życie. Ona też chce żyć, czuć i czuć się kochana, wspólnie możemy jej to podarować, ale najpierw trzeba spłacić jej dług, jaki ma wobec handlarza. Nie jestem w tej chwili nic więcej załatwić, w następnych godzinach okaże się, czy Sabinka wróci z nami, czy pojedzie do ubojni. Jeszcze nie nie wszystko stracone, proszę z całego serca o pomoc!

Monika

Aktualizacja 06.12.2024 – Serdecznie dziękuję WSZYSTKIM za pomoc dla Sabinki! Ośliczka zebrała zaliczkę i ma czas do poniedziałku, byśmy rozliczyli się za nią do końca. Na tę chwilę brakuje do wykupu 1600 zł oraz dojdzie koszt transportu. Mamy kilka dni, choć wiem, że to minie bardzo szybko…

Proszę z całego serca, byście jeszcze o niej nie zapominali!

Monika

Aktualizacja 05.12.2024 – Kochani, przepraszam Was najmocniej za kolejną wiadomość, ale nie mam wyboru, jeśli chcę spróbować pomóc Sabince. Ośliczka jest źrebna, ma do stracenia tak wiele…

Koniec dnia zbliża się nieubłaganie, a handlarz nie zaczeka ani dnia dłużej, jeśli nie zapłacę za nią zaliczki. W tej chwili brakuje jeszcze 800 zł, to ogromna kwota, a czasu nie ma wcale. Ona zasługuje na to, by móc w spokoju urodzić i przeżyć ze swoim maleństwem szczęśliwe chwile, ale jeśli nie zdążymy, jutro czeka ją już tylko ubój.

Nie wiem, czy ktoś jeszcze zechce jej pomóc, chciałbym wierzyć, że się uda, ale nikomu tego obiecać nie mogę. Dlatego robię, co jeszcze mogę, by się udało. Przepraszam Was za swoją natarczywość, staram się ze wszystkich sił uratować tę biedną ośliczkę.

Monika

„Czuje jak w moim brzuszku, bije jeszcze jedno, mniejsze i delikatniejsze serduszku. Czuję, że to mój skarb, moja największa miłość, którego nie potrafię ochronić. Nie potrafię, choć tak bardzo bym chciała…

Czuję żal, strach i rozpacz, bo wiem, że wkrótce po mnie przyjdą i zabiorą stąd, a moje maleństwo nie będzie miało już żadnej szansy na życie. Nie zobaczę, jak stawia pierwsze kroki na swoich nieporadnych nóżkach, nawet nie będę wiedziała, jak wygląda… Ale wiedz jedno, kocham je najmocniej na świecie, mimo że jako mama, nie potrafiłam już nic więcej zrobić.”

Kochani, jest czwartek rano, a już w piątek Sabinki tutaj nie będzie. Wybaczcie mi tak krótki i chaotyczny apel, ale nie mamy czasu. Dziewczynka ma wyrok i za kilka godzin wyrusza do rzeźni. Źrebna, z maleństwem w brzuszku, które nawet nie zdąży zobaczyć tego świata, a już ma wyrok. Chcą zniszczyć wszystko, co najpiękniejsze…

Pytałam handlarza, czemu tak robi, przecież nie można wozić źrebnych zwierząt do rzeźni, ale on śmiał się tylko, że przecież mleko się nie leje po nogach, bo to wczesna ciąża i nikt nie będzie wiedział.

Handlarz chce na już 1900 zł zaliczki, inaczej nie odwoła transportu. Mamy zaledwie kilka godzin, a kwota jest ogromna. Nie wiem, czy się uda, ja tak bardzo martwię się o bidulkę, która czeka tam kompletnie sama, przerażona i ze świadomością, że już nic jej nie uratuje. W tym wszystkim najgorsze musi być czekanie na swoją kolej. 

Błagam Was o ratunek dla Sabinki. Ośliczce da się jeszcze pomóc, da się odmienić jej los. Ale sama nie dam rady tego zrobić, moje możliwości są ograniczone, więc jedyna nadzieja to Wy. Ludzie, którym los zwierząt takich jak Sabinka nie jest dziś obojętny. 

Proszę, musimy ją uratować, tu chodzi aż o dwa życia!

Monika

Przekaż darowiznę z imieniem SABINKA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
IBAN: PL 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
SWIFT: BPKOPLPW
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

SABINKA

 

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na numer 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Sabinkę

wybierz kwotę

lub

DZIĘKUJĘ ZA POMOC

CZEKAJĄ NA RATUNEK
Previous Post
Newer Post
Cart

Brak produktów w koszyku.