Aktualizacja 26.09.2024 – Witalis, Pola i Galaktyka (znana Wam jako Sabinka) przesyłają serdeczne pozdrowienia z nowego domu adopcyjnego. Kopyciaki bardzo szybko zaprzyjaźniły się ze swoją adopcyjną rodzinką. W nowym miejscu od razu poczuły się bezpieczne, jakby wiedziały, że to ich dom, miejsce na ziemi. Jedynie Polunia na początku była trochę niepewna, ale po kilku dniach również okazała zaufanie.
Aktualizacja 26.02.2024 – Do grona szczęśliwców, którym udało się podarować życie, dołączyła niedawno również Pola! 🐎 Walka o jej los była trudna, handlarz stawiał warunki i nie wiedziałam już gdzie szukać pomocy, ale dzięki Wam udało się wszystko załatwić na czas, za co jestem ogromnie wdzięczna.😊

Aktualizacja 23.02.2024 – Jest, jest, jest! Pola i Stasia uzbierały całą sumę na swój wykup!!! Kochani, to niesamowite co się wczoraj stało, nie wierzyłam, że się uda, bo naprawdę sytuacja była bardzo trudna, ale znów pokazaliście swoją ogromną moc i że nie można się poddawać aż do samego końca. Bardzo Wam dziękuję! Ja już umawiam transport i kiedy tylko będą u mnie, natychmiast wrócę do Was z wieściami i zdjęciami. Dziękuję jeszcze raz i proszę, pamiętajcie dziś o Hagridzie, niech ten tydzień i dla niego będzie cudem.
Podarowaliście Poli życie! Dziękuję!
Termin spłaty mija za:
Brakująca kwota: 0 zł
Termin spłaty: DZIŚ!
Aktualizacja 22.02.2024 – Moi drodzy, rozegrał się prawdziwy dramat. Handlarz nie zgodził się przesunąć terminu Stasi do końca tygodnia! Dziś domaga się rozliczenia w całości za życie tej starej biednej kucki, której do wykupu brakuje 900 zł. Prosiłam, błagałam go, by pozwolił jej poczekać, ale wszystko jak krew w piach. Nic nie mogłam zrobić. Do tego dziś jest jeszcze rozliczenie za Polę, której brakuje ponad 1300 zł do wykupu. Nie wiem już gdzie szukać pomocy, prawdopodobnie to będzie nasza pierwsza porażka i nie damy rady wykupić obu bidulek. Przepraszam Was z całego serca, że tak wyszło, niestety moje możliwości tutaj się kończą, cudu nie będzie. Jedyna szansa na ratunek to Wy…
Przepraszam.
Monika
Aktualizacja 15.02.2024 – Udało się! Pola uzbierała zaliczkę! Bardzo wszystkim dziękuję za wsparcie dla biedaczki. Uzbieraliśmy więcej, niż trzeba było, a to bardzo dobrze! Handlarz zgodził się poczekać na spłatę klaczy do 22 lutego. Te kilka dni będzie decydujące, bardzo proszę, pamiętajcie o niej. Wierzę, że wyciągniemy ją z tego piekła…
Aktualizacja 14.02.2024 – Kochani, wczoraj cudem uzbieraliśmy całą sumę dla Konstancji, za co bardzo Wam dziękuję. Dziś jednak znów musimy zawalczyć, jednak nie jest to tak ogromna suma, jak w przypadku Konstancji. Wierzę, że uda się uzbierać zaliczkę do końca dnia i odroczyć termin na jakiś czas. Bardzo proszę o pomoc dla bidulki, Pola też zasługuje na życie.
„To już 20 lat jak chodzę po tym świecie, pomiędzy Wami, często niewidoczna, jedna z miliona, która dziś usłyszała, że to jej koniec.
Ponad 20 lat pracowałam, starałam się, cierpiałam dla Was, byście nie sądzili, że do niczego się nie nadaje, byście mnie kochali, wierzyli we mnie i chcieli mnie, byście po prostu przy mnie byli.
I byliście, dopóki nadawałam się do pracy, dopóki mnie potrzebowaliście, nikt nawet nie wspomniał przy mnie o śmierci, a kiedy tylko stałam się stara i słaba, zostawiliście mnie na pastwę losu, tutaj, gdzie zapach śmierci czuć od samego progu.
Mam na imię Pola, mam 20 lat i ludzie zabrali mi wszystko, co miałam najcenniejsze. Młodość, mamę, dzieciństwo i całe życie, a teraz chcecie mnie na końcu zabić, bo więcej Wam już oddać nie mogę.”
Moi Drodzy, w oborze handlarza dziś rano stanęła Pola, którą człowiek pogardził. Całe życie pracowała, handlarz mówił, że na gospodarstwie, historia jakich wiele, jako młoda odebrana od matki, by resztę życia spędzić na służeniu człowiekowi. Robiła to, bo musiała, ale wytrwała, a dziś w podzięce za te wszystkie lata, skazuje się ją na śmierć ze starości. „Emerytura? A na co komu nic niewarte zwierze, padnie i jeszcze posprzątać trzeba, a tak przynajmniej zarobimy” śmiał się handlarz, kiedy wspomniałam, że ją odkupię.
Nie szczędził słów i w moim i w jej kierunku, ale jestem do tego przyzwyczajona. Zresztą sami wiecie, jak okrutni ludzie potrafią być, szczególnie kiedy ktoś nie zgadza się z ich zwyczajami. A zwyczajem w szczególności nie powinno być zabijanie niewinnych zwierząt, takich jak Pola.
Klacz jest w rękach handlarza, on chce za nią aż 7500 zł, to ogromne pieniądze, ja nie mam ich na „już”. Uzgodniliśmy płatność w zaliczce oraz jednej racie. Muszę bardzo postarać się, by przekonać Was do tego, że Poli warto pomóc. Do środy, 14 lutego, czyli dokładnie w walentynki, muszę przynieść przynajmniej 2500 zł zaliczki. Do tej pory udało się zebrać 950 zł, brakuje nam 1550 zł. Tyle musimy uzbierać do końca dnia. To ogromna kwota, nie wiem, czy dam radę, ale nie dowiem się, jeśli nie spróbuję. Bo wierzę, że jest więcej osób takich jak ja, którzy tak samo kochają zwierzęta i nie godzą się na takie traktowanie. Dlatego dziś zwracam się z prośbą, pomóżcie, jeśli możecie ją uratować. Jeśli będzie nas więcej, szanse na zmiany wzrosną.
Przekaż darowiznę z imieniem POLA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
IBAN: PL 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
SWIFT: BPKOPLPW
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna
Wyślij SMS o treści
POLA
na numer 7420
(koszt 4,92 pln)
na numer 7911
(koszt 11,07 pln)
Regulamin tapet
Ratuję Polę
DZIĘKUJĘ ZA POMOC
CZEKAJĄ NA RATUNEK
Wielkanocna nadzieja dla chorej Kluski. Proszę o pomoc!
Wielkanocna nadzieja dla chorej Kluski. Proszę o pomoc! Termin spłaty
Chory Klapcio ma wyrok. Tuż po świętach trafi do rzeźni.
Chory Klapcio ma wyrok. Tuż po świętach trafi do rzeźni. Termin spłaty
ŹREBNA KULKA Z WYROKIEM ŚMIERCI. Proszę o pomoc!
ŹREBNA KULKA Z WYROKIEM ŚMIERCI. ZALICZKA WPŁACONA. MAMY CZAS DO
Faktury za leczenie przekroczyły 45 000 zł – błagam o pomoc ‼️
Faktury za leczenie przekroczyły 45 000 zł – błagam o
DZIŚ TERMIN GAJUSIA. BRAKUJE ZBYT WIELE… BŁAGAM O POMOC!
DZIŚ TERMIN GAJUSIA. BRAKUJE ZBYT WIELE... BŁAGAM O POMOC! Termin