Aktualizacja 22.04.2023 Kochani, Pimpuś jest już z nami. Koziołek jest zestresowany i na razie będzie pilnowany, żeby mógł się oswoić z nową sytuacją i mniej denerwować. Jeszcze nie wie że trafił w miejsce, gdzie może czuć się bezpieczny.

Aktualizacja 21.04.2023 – Dziękuję! Nie wiedziałam czy Pimpuś poruszy Wasze serca, ale udało się zebrać błyskawicznie całą kwotę na jego wykup, postaram się jak najszybciej go zabrać i dać wolność i szczęśliwe życie. Kochani, z całego serca Wam dziękuję! Jak tylko koziołek będzie z nami dam Wam natychmiast znać. Tak bardzo się cieszę że się udało…
Pimpuś otrzymał błyskawiczną pomoc!
Termin spłaty mija za:
Brakująca kwota: 350 zł
Termin spłaty: 20.04.2023
Wczoraj, kiedy byłam u handlarza wpłacić ratę za Franię, zobaczyłam małego koziołka stojącego w stanowisku dla krów. Zdziwiło mnie to, bo nigdy nie widziałam tam takiego zwierzaka. Pimpuś próbował zdjąć z głowy jakiś stary kantar od kucyka, który ktoś mu założył tył na przód. Strasznie się przy tym denerwował i cierpiał. Paski częściowo mu zasłaniały oczy, tak, że uderzał głową o kraty i ścianę. Pomyślałam że za chwilkę sobie rozwali głowę, albo wsadzi kopytka pomiędzy pręty i je połamie. Bidulek miotał się strasznie po tej klatce. Ciężko się na to wszystko patrzyło.
Handlarz mówi, że dostał dziś rano koziołka w prezencie, jak przyjechał transport kolejnych zwierząt, których już niestety u niego nie ma. Dla nich nie ma nadziei, przyjechałam zbyt późno.
Ponoć Pimpuś stał gdzieś razem z krowami i tylko robił kłopoty, więc go oddali, a paski na jego głowie, mają pomóc utrzymać biedaczka, by nie zwiał i poczekał na swoją kolej…
Kiedy spytałam o jaką kolej chodzi, handlarz powiedział że ma na niego kupca, który już będzie wiedział co z nim zrobić, a jedyne co go czeka to szybka śmierć. Nie zastanawiając się długo, zaproponowałam że go odkupię, u mnie jest dużo zwierząt i z pewnością poczułby się szczęśliwy wśród osiołków. Handlarz powiedział że już go komuś obiecał za 300 złotych. Ale jak w czwartek wieczorem wpłacę 350 złotych to mi go zostawi.
Kochani, ta sytuacja jest wyjątkowa, nigdy nie ratowaliśmy koziołka, a ten stoi tam sam, z bóg wie jakim losem na karku i straszną przyszłością, która ma się spełnić już jutro.
To niewielkie istnienie też zasługuje na życie, tak jak każde inne, Pimpuś nie musi umierać.
Bardzo proszę o pomoc, jemu też należy się coś od życia! Te kilka godzin może odmienić jego los.
Przekaż darowiznę z imieniem PIMPUŚ na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna
Wyślij SMS o treści
PIMPUŚ
na numer 7420
(koszt 4,92 pln)
na numer 7911
(koszt 11,07 pln)
Regulamin tapet
Ratuję Pimpusia
DZIĘKUJĘ ZA POMOC
CZEKAJĄ NA RATUNEK
Dla małego Ptysia świat skończył się w jednym momencie. Pieniądze były ważniejsze, niż jego życie.
Dla małego Ptysia, świat skończył się w jednym momencie. Pieniądze
Tinka miała stać w ogródku i „cieszyć oko”. Przez lekkomyślność ludzi, skończy w rzeźni!
PILNE! Dziś koniec zbiórki dla Tinki. Błagam o ratunek. Termin