Aktualizacja – Po wielu miesiącach walki o zdrowie Miłki, jej stan w ostatnich dniach uległ znacznemu pogorszeniu. Klinika, która zajmowała się nią i rehabilitowała, zrobiła wszystko, co się dało, by Miłka odzyskała pełną sprawność. Niestety jej organizm już nie wytrzymał takiego obciążenia. Miłka od nas odeszła. Pokazaliśmy jej, że, człowiek nie musi być zły, podjęliśmy wszyscy próbę, co widziała i z pewnością dzięki temu miała ostatnie miesiące dobrego życia.

Dziękujemy Wam za pomoc, wierzyłam, że Miłka jeszcze pogalopuje łąką i chciałam jej to zapewnić, ale niestety się nie udało. Do zobaczenia kochana…

Aktualizacja 05.08.2022 – Kochani, trwa intensywne leczenie kopyta Miłki w szpitalu. Rak zrobił duże spustoszenia w kopycie, ale lekarze robią co mogą żeby uratować nogę. Miłka zaczęła chodzić na pierwsze spacery, co z pewnością dobrze wpływa na jej samopoczucie. Istnieje duża szansa na uratowanie kopyta oraz życia. Bardzo, bardzo Wam dziękuję za każde wsparcie dla biedaczki.

Kochani, trwa walka o życie Miłki. Kobyła ma raka rzekomego lewej, zadniej nogi. Ma tam duży rozrost zmienionej chorobowo tkanki, stąd bolesność i unikanie obciążenia nogi. Jeżeli nie uda się jej wyleczyć, pożegna się z życiem. Decydujące będą najbliższe dni. Lekarze będą stopniowo wycinać rakową tkankę. Zobaczymy jak organizm Miłki zareaguje na to intensywne leczenie. Kobyła ma już swoje lata i jest schorowana.
Niestety koszty są ogromne. Postawiłam wszystko na jedną kartę i oddałam Miłkę do najlepszej kliniki w Polsce. Tygodniowo będzie potrzebne około 3000 zł

Bardzo proszę pomóżcie mi ocalić życie Miłki. Do akcji przyłączył się znany aktor i mój przyjaciel Marek Siudym, który jest miłośnikiem koni.

 

Przekaż darowiznę z imieniem Miłka na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

MILKA

 

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na nr 7928

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Miłkę

wybierz kwotę

lub

20.07.2022 – Odebraliśmy dziś Miłkę od handlarza. Jej lewe tylne kopyto jest w bardzo złym stanie, a ona sama ma problemy z obciążaniem tej nogi. By zapewnić jej jak najlepszą opiekę, została przewieziona do kliniki dla koni gdzie w dniu dzisiejszym będzie miała przeprowadzone kompleksowe badania. Lekarze określą jej stan i rokowanie, na tej podstawie będą podejmowane dalsze decyzje.

Trzymajcie kciuki za tą bidulkę, żeby wróciła do zdrowia.

Klinika w której znajduje się Miłka na nasze zlecenie wykona również obdukcję konia. Po badaniach i otrzymaniu dokumentacji zostanie złożone doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

 

Miłka ma raka kopyta i idzie na rzeź. Jutro transport. Błagam o pomoc!!!

Koszt wykupu i transportu: 8500 zł

Termin spłaty 19.07.2022

Aktualizacja 

Kochani, zbiórka na Miłkę idzie bardzo źle. Brakuje jeszcze 1300 pln. Mam czas tylko do jutra, żeby uratować jej życie. Błagam o pomoc!!!

Wczoraj zadzwonił do mnie handlarz z wiadomością że przywieziono mu schorowaną kobyłę z rakiem kopyta i że w piątek wywozi ją do rzeźni.

Bez zastanowienia wsiadłam w samochód i pojechałam. Gdy ją zobaczyłam to aż zamarłam, a po moich policzkach popłynęły łzy. Bidulka Miłka ledwo stała na nogach, a tylne kopyto unosiła do góry. Na jej twarzy wymalowany był ból, strach i cierpienie. Już wiedziałam, że nie mogę jej tu zostawić.

Muszę ją uratować. Miłka chyba wyczuła we mnie bratnią duszę bo wyciągnęła w moją stronę pysk i cichuteńko zarżała. Z moich oczu znowu popłynęły łzy. Miłka całe życie rodziła źrebaki, które szły na handel i pracowała w polu. Taki typowy los konia gospodarskiego. Do póki masz siłę i zdrowie, masz co jeść. Jak się rozchorujesz i nie opłaca się ciebie leczyć to idziesz na rzeź. Gospodarz wycisnął z tej kobyły co tylko się da. Szkoda mu było pieniędzy na kowala, co się zakończyło chorobą kopyt i rakiem.

Handlarz dał mi bardzo krótki termin na zebranie pieniędzy, bo się bał, że kobyła umrze i straci pieniądze. Póki jest żywa ma jakąś wartość, wartość tych kilogramów mięsa rzeźnego.

To jest dla mnie niewyobrażalne, jak tak można traktować zwierzęta. Spotykam handlarzy już od jakiegoś czasu, bo od nich ratuję konie, ale nigdy, przenigdy tego nie zrozumiem. Nie było żadnych negocjacji. Mam do wtorku wpłacić brakujące 1300 pln i koniec. Błagam, pomóżcie mi uratować staruszkę Miłkę. Zasłużyła na spokojną starość a nie śmierć od noża rzeźnickiego.

Przekaż darowiznę z imieniem Miłka na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

MILKA

 

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na nr 7928

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Miłkę

wybierz kwotę

lub

DZIĘKUJĘ ZA POMOC

CZEKAJĄ NA RATUNEK

Pomagam

wybierz kwotę

lub

Previous Post
Newer Post
Cart

Brak produktów w koszyku.