Aktualizacja 27.12.2024 – Kochani, tuż po świętach specjalnie dla Was nowe wieści o Maszy!

Dziewczynka dojechała bezpiecznie i już odpoczywa na kwarantannie. Jest po wizycie weterynarza, kowala i oczywiście powitalnym poczęstunku. Przed nią cudowna i spokojna przyszłość, którą jej podarowaliście.
Te święta były dla niej naprawdę magiczne, jedne z lepszych czasów w jej życiu, ona wcześniej nawet nie marzyła o tak pięknym prezencie.
 
Uratowaliście ją w momencie, kiedy została już skreślona. Zobaczcie sami, jaka ona jest dostojna, jak się wspaniale prezentuje i jak ogromna wdzięczność bije z jej oczu.
Dziękujemy Wam z całego serca za pomoc i wsparcie!
4

Aktualizacja 21.12.2024 – Kochani, przepraszam Was za tak późne wieści, kompletnie zabrakło mi dziś czasu. Masza jest bezpieczna, umówiłam już transport i niebawem dziewczynka będzie z nami. Z całego serca dziękuje Wam za pomoc i wsparcie! Tuż przed świętami udało nam się uratować kolejne niewinne zwierzęta, co bardzo mnie cieszy. Niebawem wrócę do Wasz kolejnymi wieściami o dziewczynce. Dziękuję jeszcze raz i życzę Wam spokojnego weekendu!

Uratowaliście Maszę przed rzeźnią. Dziękuję!

Termin spłaty mija za: 
Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

Brakująca kwota do wykupu: 0 zł

Termin wykupu: DZISIAJ!

Aktualizacja 20.12.2024 – Moi drodzy, to ostatnie godziny na ratunek Maszy. Klacz na ratunek czeka już blisko dwa tygodnie i do końca dzisiejszego dnia musimy ją spłacić do końca. Nawet nie próbowałam rozmawiać z handlarzem, który już nie chce jej trzymać i tuż przed świętami zamierza wywieźć ją na ubój. Dlatego dziś tak ważne jest, by rozliczyć się z nim do końca za dziewczynkę. Nie możemy jej zawieźć, całą noc myślałam jak to będzie, jeśli w tym okresie zawiodę i co jeśli nie uda się jej uratować…

Bardzo martwię się, że nie damy rady. Do wykupu brakuje aż 2200 zł oraz dojdzie koszt transportu. Niestety nie wiem już gdzie tej pomocy szukać, w tym czasie jest dużo trudniej o jakąkolwiek pomoc.

Najbliższe godziny będą kluczowe. Bardzo proszę, jeśli ktokolwiek jeszcze jest, w stanie pomóc… Musimy zrobić wszystko, żeby podarować jej życie. Udostępnijcie jej apel, roześlijcie po znajomych bidulkę, im nas więcej, tym szanse na ratunek rosną!

Monika

Aktualizacja 13.12.2024 – Udało się! Masza zebrała kolejną ratę, choć łatwo nie było… Kochani, ostateczny termin spłaty będzie za tydzień w piątek. Tuż przed świętami musimy spłacić klacz do końca. Bardzo proszę byście o niej pamiętali, bo brakuje jeszcze tak wiele, by dziewczynka była bezpieczna. 

Monika

Aktualizacja 12.12.2024 – Kochani, przepraszam Was, ale nie mam niestety już jak pomóc Maszy. Do drugiej raty dla handlarza zabrakło na spłatę aż 1400 zł, a to nadal nie jest wykup. Niestety zrobiłam co w mojej mocy, by pomoc dziewczynce, ale w tej chwili kończą się moje możliwości.

Dziś mija jej termin, a ja straciłam już całą nadzieję, że uda się ją uratować. Wybaczcie mi z całego serca, nie wiem, co z nią będzie. Handlarz już dzwonił z pytaniami o rozliczenie, jednak nie wiem, co mogę mu powiedzieć. Jest bardzo źle, a wręcz tragicznie. Nie spodziewałam się, że zawiodę tuż przed świętami…

Monika

Aktualizacja 05.12.2024 – Moi drodzy, dziękuję, dziękuję, dziękuję! Zaliczka za Maszę wpłacona, odroczyliśmy termin spłaty kolejnej raty aż o tydzień. Handlarz wyjątkowo zgodził się poczekać te kilka dni na kolejne 4000 zł. Kwota jest ogromna, więc mimo wszystko musimy działać szybko. Bardzo proszę, nie zapominajcie jeszcze o niej, ona nadal nie jest w pełni bezpieczna.

Monika

„Nazywam się Masza, całe moje życie to seria niepowodzeń. Traum, smutku i łez, które gdzieś już wsiąkły w glebę moich poprzednich domów. Domów, które miały być dla mnie ukojeniem. W nich miałam znaleźć szczęście i miłość, ale według ludzi, zawiodłam ja.

Nie potrafię wydać na świat już więcej dzieci, choć ludziom zależało na tym najbardziej. Starali się wiele razy, bym im dała kolejnego maluszka, którego potem i tak by odebrali mi siłą. Widziałam swoje dzieci zbyt krótko. Nie mogłam przeżywać z nimi szczęśliwych chwil i pięknych dni. Choć pamiętam wszystkie doskonale i tęsknię i kocham, to dziś już nic nie znaczy. Ludzie odebrali mi nadzieję, zabrali bliskich i skazali na śmierć. Tutaj gdzie jestem, traktują mnie jak rzecz, której zostało może kilka dni, a może godzin. I choć wiem jak smakuje ból i rozpacz, mam nadzieję, że śmierć będzie szybka i bezbolesna. Na nic więcej już liczyć przecież nie mogę…”

Kochani, sumienie nie pozwoliło mi przejść obok historii tego biednego konia i nie zareagować. Nie wiem, czy ktoś z Was zechce jej pomóc, ale sytuacja, w której się znalazła może doprowadzić ją tylko w dwa miejsca. Do nas lub do rzeźni…

Masza stoi już w skupie koni od kilku dni, ale dowiedziałam się o niej zaledwie kilka godzin temu. Kiedy byłam u handlarza, opowiadał ze jutro na ubój jedzie klacz, która tuczy już jakiś czas i że sporo na niej zarobi. To są ludzie, którym takie rzeczy imponują, przechwałki tragediami są tutaj na porządku dziennym. Poznałam to doskonałe… Pokazał mi dziewczynkę, która była przerażona. Przeżyła bardzo, bardzo dużo złego i jak widać, jej życie ma już praktycznie swój finał, który możemy jeszcze zmienić. Handlarz nie chciał rozmawiać o wykupie, dopóki nie dałam mu 300 zł do ręki.

„Słuchaj Monika, jutro o 17 pakuję konia. Jeśli zdążysz zapłacić mi jeszcze 1700 zł, dam jej jeszcze kilka dni, a ty spróbujesz zebrać kasę, ale bez pieniędzy nie dzwoń, nie mam czasu na Twoje żale”

Moi Drodzy, to tylko kilka godzin. Muszę spróbować, muszę pomóc Maszy… 10800 zł to koszt jej wykupu i to jej jedyna nadzieja, jedyna i ostatnia. Proszę z całego serca o jakakolwiek pomoc i wsparcie. Dziewczynka może mieć jeszcze dobre życie, ale najpierw trzeba ją wyciągnąć z piekła, w którym żyje od zawsze.

Monika

Przekaż darowiznę z imieniem MASZA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
IBAN: PL 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
SWIFT: BPKOPLPW
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

MASZA

 

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na numer 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Maszę

wybierz kwotę

lub

DZIĘKUJĘ ZA POMOC

CZEKAJĄ NA RATUNEK
Previous Post
Newer Post
Cart

Brak produktów w koszyku.