Aktualizacja 19.10.2022 – Niestety nie mamy dobrych wiadomości. Marlenki już nie ma z nami. Pogalopowała za Tęczowy Most. Tam nie ma cierpienia, starości, niedołężności. Jest już szczęśliwa. Do zobaczenia kochana. Gdy prosiłam Wam o ratunek dla niej, było podejrzenie botulizmu. Takie zatrucie da się leczyć i tej nadziei się trzymałam, wierząc do ostatniej chwili, że jest dla niej ratunek. Przecież ocaliliśmy wspólnie konie w gorszym stanie, one żyją po dziś dzień i mają się dobrze. Jednak wizyta lekarza, badania wykluczyły botulizm. Weterynarz nie dał mi żadnej nadziei na wyleczenie i nawet podjęcie próby, będzie znęcaniem się. Marlenka miała porażone wargi i język, i o ile udawało jej się pić małymi łykami, o tyle zupełnie nie była w stanie jeść. Nie próbowała też. Koń od momentu odebrania do chwili odejścia za Tęczowy Most – przez blisko dobę – ani razu się nie załatwił, co jednoznacznie potwierdza, że Marlenka nie przyjmowała żadnego pokarmu.

Nie było dla Marlenki żadnej szansy na pomoc. I choć klacz miała około 30 lat, to trudno mi się jest pogodzić z jej odejściem.

Bardzo Wam dziękuje za pomoc. Dzięki Wam zrobiłam dla niej wszystko, co mogłam. Bardzo Wam dziękuje za pomoc.

Aktualizacja 18.10.2022 – Dziś Marlenka została odebrana od handlarza i pojechała do moich znajomych. Marlenka jest w bardzo złym stanie i transport do mnie był niemożliwy. Dziś jeszcze przyjedzie lekarz weterynarii i ją zbada.

Z całego serca dziękuję Wam za taką szybką reakcję i pomoc dla Marlenki! Kolejny raz okazaliście ogromne wsparcie!

 

Marlenkę trzeba odebrać dziś lub jutro od handlarza. Bo może być za późno!

Cena ratowania życia: 3200 zł

Termin spłaty: 20.10.2022

Już dawno nie widziałam takiego wyniszczonego i biednego konia. Marlenka ma problemy z piciem i jedzeniem. Ma uszkodzoną dolną wargę, co jej utrudnia odżywianie. Nie wiem czy to jest problem neurologiczny czy mechaniczny. 

Muszę ją zabrać jak najszybciej do siebie, wezwać weterynarza i zacząć leczyć. Jest strasznie wycieńczona i przeraźliwie chuda, słania się na nogach. 

W tym konkretnym przypadku każda godzina ma znaczenie. 

Handlarz do czwartku czeka na pieniądze, ale moim zdaniem trzeba ją odebrać dziś albo jutro, bo będzie za późno. 

Błagam Was o szybką reakcję i pomoc dla Marlenki. Jej życie kosztuje 3200 zł

Przekaż darowiznę z imieniem Marlenka  na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

MARLENKA

 

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na nr 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Marlenkę

wybierz kwotę

lub

Previous Post
Newer Post
Cart

Brak produktów w koszyku.