Aktualizacja 14.05.2025 – Kochani, Lolek jest w pełni bezpieczny! Jeszcze dwa dni temu osiołek nie miał żadnej perspektywy, żadnych szans, a dziś? Dziś może mieć pewność, że czeka go długie i spokojne życie. A to wszystko dzięki Wam, za co z całego serca dziękuję. Niebawem do nas przyjedzie, a wtedy wrócę do Was z kolejnymi wieściami.
Monika
Lolek uratowany w zaledwie dwa dni! Dziękuję!
Termin spłaty mija za:
Brakująca kwota do wykupu: 0 zł
Termin spłaty: DZISIAJ!
Aktualizacja 13.05.2025 – Kochani… sytuacja stała się dramatyczna.
Dziś miała być jeszcze szansa. Chwila, by zebrać resztę na życie Lolka. Ale niestety – wszystko się zmieniło. Między mną a handlarzem doszło do kłótni. Powiedział wprost, że Lolek tylko zajmuje mu miejsce, że w tym miejscu mógłby stać cięższy koń, bardziej opłacalny, że ten „stary, słaby osiołek” nie jest wart czekania. Postawił ultimatum – albo do końca dnia dostanie całość pieniędzy, albo jutro rano Lolek jedzie na ubój.
Nie ma już żadnej rozmowy. Żadnego „może jutro”.
Kochani, ja nie mam już pomysłu co robić. Wiem, że dziś musimy też spłacić Wałaszka – tam brakuje ogromna kwota… a teraz jeszcze Lolek. Nie mam serca, by komukolwiek z nich odmówić pomocy, ale moje możliwości się skończyły.
Do wykupu Lolka, wraz z transportem, brakuje jeszcze 1700 zł.
To bardzo dużo, a mamy bardzo mało czasu.
Jeśli dziś się nie uda… to koniec. I bardzo przepraszam, jeśli zawiodę. Robię wszystko, co mogę. To może być ostatni dzień Lolka. Błagam – pomóżcie.
Choć jedną cegiełką, choć udostępnieniem. Każda pomoc jest teraz na wagę złota.
Monika
Lolek to nikomu niepotrzebny osiołek, któremu odebrano prawo do życia…
Kochani, błagam Was dziś o ratunek dla Lolka – starego, schorowanego osiołka, którego świat właśnie wyrzucił za drzwi.
Lolek przez wiele lat był „atrakcją” przydrożnej restauracji. Stał tam, dzień po dniu, cierpliwie znosił dziecięce krzyki, głaskanie, robienie zdjęć. Był częścią krajobrazu, maskotką, żywą ozdobą. Nikt wtedy nie myślał o jego przyszłości. Dopóki był zdrowy i sprawny – był potrzebny. Ale gdy starość zaczęła odciskać piętno na jego ciele, gdy osłabł, posiwiał i zwolnił – nagle stał się zbędny.
Właściciele nie chcieli szukać dla niego domu, nie pytali, czy ktoś może dać mu opiekę. Wybrali najłatwiejszą i najszybszą drogę – sprzedali Lolka do handlarza. Tak po prostu. Bez żalu, bez refleksji, jak niepotrzebną rzecz.
Dziś Lolek stoi sam, przywiązany krótkim sznurem. Nie rozumie, dlaczego został wyrwany ze swojego miejsca. Nie rozumie, gdzie są ludzie, których znał. Zamiast spokojnej starości, otrzymał wyrok…
Handlarz poczeka i da mi szansę na jego wykup, ale warunkiem jest zaliczka. Jeśli do końca dnia nie wpłacimy za niego 1500 zł, we wtorek rano Lolek pojedzie do rzeźni. To koniec rozmów, nie będzie żadnej litości. Całe jego życie wyceniono na 3500 zł, ale dopóki nie będzie zaliczki, nie mogę zrobić nic.

Proszę Was z całego serca, pomóżcie mi go uratować. Udostępnijcie ten apel, przekażcie dalej, wpłaćcie symboliczną złotówkę, jeśli tylko możecie. Dla Lolka to nie tylko pieniądze – to ostatnia szansa na życie. Osiołek nie zasłużył na taki koniec.
Monika
Przekaż darowiznę z imieniem LOLEK na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
IBAN: PL 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
SWIFT: BPKOPLPW
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna
Wyślij SMS o treści
LOLEK
na numer 7420
(koszt 4,92 pln)
na numer 7911
(koszt 11,07 pln)
Regulamin tapet
Ratuję Lolka
DZIĘKUJĘ ZA POMOC
CZEKAJĄ NA RATUNEK
Nie skazujmy Zuzanki na kalectwo tylko dlatego, że zabrakło pieniędzy!
Nie skazujmy Zuzanki na kalectwo tylko dlatego, że zabrakło pieniędzy!
Łysek to jeszcze dziecko, a ma wyrok śmierci!
Łysek to jeszcze dziecko, a ma wyrok śmierci!PILNIE POTRZEBNA POMOC!DZIŚ
Czy starowinka Luna zasłuży na Waszą pomoc?
Czy starowinka Luna zasłużyła na Waszą pomoc? TO JEJ OSTATNIE GODZINY!
Faktury za leczenie przekroczyły 45 000 zł – błagam o pomoc ‼️
Faktury za leczenie przekroczyły 45 000 zł – błagam o