Kulka zaprzyjaźniła się z Melką!

Aktualizacja 27.10.2025 – Na ten piękny dzień, dwie nasze kochane klaczki – Kulka i Melka życzą Wam spokojnego tygodnia! Obie zaprzyjaźniły się już jakiś czas temu i każdą “wolną” chwilę spędzają razem. 🙂 Zobaczcie jakie są cudowne!

Chciałbyś zostać domem adopcyjnym? Zajrzyj tutaj – https://www.konikimoniki.org.pl/adopcja-realna/

Podarowaliście Kulce najwspanialszy prezent! 

Aktualizacja 19.09.2025 – Kochani, Kulka zaraz po przyjeździe trafiła pod opiekę weterynarza i kowala. Po krótkiej kwarantannie bezpiecznie dołączyła do stada.
 
Szybko oswaja się z nowym miejscem, jest wszystkim żywo zainteresowana, zagląda w każdy kąt. Momentami jest jeszcze trochę zestresowana, lecz kilka spokojnych głasków przywraca jej odwagę. Jakby potrzebowała potwierdzenia, że śmiało może robić to na co ma ochotę.
 
Kucka jest niesamowicie przyjazna, lgnie do ludzi i zwierząt. Podarowaliście tej cudownej istocie najpiękniejszy prezent, jakim jest życie. Czeka ją jeszcze wiele wspaniałych rzeczy, za co dziękuję z całego serca. Kuleczki gdyby nie Wy, już by z nami nie było.
 
Chciałbyś zostać domem adopcyjnym? Zajrzyj tutaj – https://www.konikimoniki.org.pl/adopcja-realna/
 

Aktualizacja 13.09.2025 – Kochani, mam dobre wieści. Kulka jest w pełni bezpieczna! Umówię dla niej transport na najbliższy możliwy termin i kiedy tylko dojedzie, wrócę do Was z wieściami. Serdecznie dziękuję za pomoc i wsparcie, w zaledwie dwa dni uratowaliście bidulkę przed najgorszym. 

Monika

Tragedia Kulki, jej córeczka umarła, ona jutro idzie na rzeź!

MUSIMY DZIS SPŁACIĆ KULKĘ!

Termin spłaty mija za: 
Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

Brakująca kwota do wykupu: 0 zł

Termin spłaty: DZISIAJ

Aktualizacja godzina 17:00 – Kochani, dostałam telefon od handlarza… Niestety kazał rozliczyć do końca dnia Kulkę.

Na tą chwilę brakuje jeszcze 350 zł. Jeśli nie zapłacę, rano już jej nie bedzie… Bardzo Was przepraszam za taki obrót spraw, ale nie mam na to wpływu.

Zostało kilka godzin, ale wierzę że uda nam sie dozbierać resztę pieniędzy.

Proszę, podzielcie się jej historią, udostępnijcie apel, może ktoś jeszcze zechce dołączyć do ratunku bidulki.

Monika

Aktualizacja 12.09.2025 – Kochani, udało się!
Zaliczka dla Kulki została zebrana na czas. Dzięki Wam jej transport do rzeźni został wstrzymany i pojawiła się nadzieja, że ta historia nie zakończy się tragicznie.

Ale to wciąż nie koniec walki. Handlarz zgodził się poczekać z rozliczeniem klaczy tylko do soboty, do godziny 11:00. Na tę chwilę brakuje jeszcze 1900 zł, a do tego dojdzie koszt transportu.

Kochani, Kulka nie dostanie już kolejnej szansy. To ostatnia prosta, ostatnie godziny, by podarować jej życie, o jakie sama nigdy nie mogła się upomnieć.

Proszę z całego serca o pomoc dla tej malutkiej. Nie odwracajmy się od niej, kiedy jeszcze wszystko może się zmienić!

Monika

„Mam na imię Kulka.
Całe życie dawałam z siebie wszystko.
Dźwigałam, rodziłam, znosiłam ból i zmęczenie. Kiedy zachorowałam na ochwat, bolał każdy krok, ale i tak musiałam iść, bo przecież miałam maluszka, mój największy skarb, który chwilę temu umarł. Wtedy moje serce pękło po raz kolejny…

Nagle stałam się niepotrzebna. I już nikt nie pogłaskał, nikt nie spojrzał z troską. Zamiast tego usłyszałam wyrok śmierci. Tak po prostu, jakby całe moje życie nic nie znaczyło w tym świecie.

Teraz stoję tutaj. Z bolesnymi, powykręcanymi kopytkami, ze strachem w oczach.
Patrzę w ziemię i czuję, że to koniec. Jutro o świcie mają mnie zapakować do ciężarówki. Wyruszę w swoją ostatnią drogę.

Nie rozumiem. Czym zawiniłam? Dlaczego, kiedy najbardziej potrzebuję pomocy, wszyscy się odwrócili?
Chciałabym tylko jeszcze raz poczuć, że żyję… nie w strachu, nie w bólu, ale w spokoju.

Mam nadzieję że chociaż śmierć będzie szybka i bezbolesna…”

Kochani, błagam Was o pomoc dla Kulki.

Handlarz mówi że ma kilkanaście lat, że niedawno zachorowała na ochwai że trzymali ją tylko dla źrebaka, który niestety zmarł. Stała się wtedy ciężarem i trafiła tutaj, skąd nie ma już ucieczki. Jest tylko wyrok i bilet w jedną stronę…

Cena życia klaczy to 3400 zł. Dziś muszę wpłacić 1500 zł zaliczki, żeby odroczyć jutrzejszy transport do ubojni. 

Jeśli się uda, do końca tygodnia trzeba będzie spłacić ją w całości.
Kochani, nie pozwólmy, by jej historia, jakkolwiek wyglądała wcześniej, zakończyła się w ciszy, w miejscu, z którego nie ma powrotu. Ona ma jeszcze szansę, ale tylko my możemy jej ją dać.
Proszę z całego serca o pomoc dla bidulki.
Monika

Przekaż darowiznę z imieniem KULKA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
IBAN: PL 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
SWIFT: BPKOPLPW
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

KULKA

 

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na numer 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Kulkę

wybierz kwotę

lub

Previous Post
Newer Post
Cart

Brak produktów w koszyku.