Z przykrością chciałam Was zawiadomić że Kuleczka odeszła z tego świata. Ta urocza staruszka umarła po prostu ze starości. Kilka dni z rzędu się przewracała i nie mogła wstać. Podnosiliśmy ją na nogi i trochę chodziła, i znów się przewracała. Ale do końca swoich dni miała apetyt i była bardzo pogodna, przytulała się i łasiła jak kot. Nie cierpiała. pewnego poranka znaleźliśmy ją nieżywą. Wyglądała jakby spała. Dzięki Wam te ostatnie tygodnie życia spędziła otoczona miłością, w gronie innych osiołków.
Aktualizacja 09.09.2022 – Bardzo Wam dziękuję za pomoc dla Kuleczki! Udało się zebrać pełną kwotę i tym samym podarować nowe życie dla tej biednej ośliczki. Dziękuję z całego serca za to że nie jesteście obojętni na krzywdę zwierząt i tak samo jak ja chcecie je ratować.
Jak tylko uzyskam więcej informacji oraz zdjęcia Kuleczki, natychmiast je opublikuję. Zachęcam do śledzenia strony, tam zawsze znajdziecie najnowsze informacje.
Nie ma już zapachu starego, kochanego gospodarza. Gospodarz umarł.
Jest za to zapach zbliżającej się śmierci. Śmierci na rzeźnickim haku.
Koszt wykupu i transportu: 2600 zł
Termin spłaty: 08.09.2022
Aktualizacja 07.09.2022 Kochani, wczoraj wpłaciłam zaliczkę handlarzowi. Dziękuję za pomoc. Jutro muszę wpłacić pozostałą kwotę 1300zł . Bardzo proszę o dalsze wsparcie!
Starowinka Kuleczka snuje się po handlarskiej oborze ze spuszczoną głową. Nóżka za nóżką, krok za krokiem. Kręci się w kółko całkiem osowiała.
Nie może się odnaleźć w tym śmierdzącym i paskudnym pomieszczeniu. Zagląda w kąty.
Swoimi pomarszczonymi chrapkami wciąga powietrze, próbuje znaleźć zapach swojego gospodarza. Lecz gospodarza już nie ma. Nie ma zapachu drewna w palenisku, którym był przesiąknięty. Nie ma zapachu rosołu, który był jego przysmakiem, i którym był przesiąknięty. Nie ma słodkiego zapachu fajki, którą uwielbiał palić na bujanym fotelu, i którym był przesiąknięty. Nie ma już zapachu starego, kochanego gospodarza.
Gospodarz umarł.
Jest za to zapach zbliżającej się śmierci. Śmierci na rzeźnickim haku.
Jest to historia jak setki innych, gdy dwie kochające się osoby rozdzieli śmierć.
Co dziwne, w handlarzu też ujawniły się resztki człowieczeństwa. Zadzwonił do mnie i powiedział: Monika, nie mam serca oddać do rzeźni tej starowinki. Zbierz na nią pieniądze i zabieraj. Oddam Ci ją za 2600 zł a we wtorek przelej połowę.
Proszę, pomóżcie ją uratować
Przekaż darowiznę z imieniem Kuleczka na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna
Wyślij SMS o treści
Kuleczka
na numer 7420
(koszt 4,92 pln)
na nr 7928
(koszt 11,07 pln)
i kup tapetę
Regulamin tapet
Ratuję Kuleczkę
DZIĘKUJĘ ZA POMOC
CZEKAJĄ NA RATUNEK
Moja mamusia umarła przy porodzie, teraz i ja mam umrzeć
KARUŚ MA 6 MIESIĘCY I JEST SIEROTKĄ, TERAZ JEDZIE DO
Ciężko chora Chmurka prosi o litość.
Ciężko chora Chmurka prosi o litość. Bardzo potrzebuje wsparcia 19.11.2024
Walczymy o zdrowie Kacperka…
Aktualizacja 08.11.2024 - Kochani, przychodzę dziś do Was z kolejnymi
Kostek pomału wraca do formy, jednak to nie koniec jego leczenia
Kostek walczy o życie. Wychudzony, słaby, zapchlony z poranioną łapką,