Aktualizacja 04.05.2023 – Jaga jest już w pełni bezpieczna! Odebraliśmy ją i w końcu możemy pokazać wam jej rozmiary, które robią wrażenie na każdym, nawet jak widać na moich podopiecznych, którzy też zechcieli ją poznać.
Choć Jaga jest ogromna, ma bardzo miłe wcielenie i jest oazą spokoju. Współpracuje z człowiekiem bez najmniejszego problemu. Jest duża szansa że trafi do adopcji, gdzie będzie wiodła dłuuugie i spokojne życie. Wszystko jeszcze przed nią… Dzięki Wam, nie dało by się tego lepiej rozegrać, za co serdecznie Wam dziękuję!
Aktualizacja 28.04.2023 – Z rana przychodzę do Was ze wspaniałą wiadomością. Ogromna Jaga będzie żyć! To niesamowite, wyzwanie było naprawdę ciężkie, bo jej życie do najtańszych nie należało, przez rozmiary jakie reprezentuje, ale udało się. Z tego miejsca, chciałam Wam serdecznie podziękować, ja zajmę się teraz organizacją transportu i jak tylko Jaga będzie już z nami, dam Wam natychmiast znać. To nie będzie ostatnia majówka Jagi, i to dzięki Wam!
Uratowaliście Jagę! To niesamowite… Dziękujemy!
Termin spłaty mija za:
Brakująca kwota do raty: 970zł
Termin spłaty: 27.04.2023
Aktualizacja 27.04.2023 – Moi Drodzy, dziś z samego rana zadzwonił do mnie handlarz z informacją, że już dziś o 20 wieczorem przyjeżdża samochód po Jagę, żeby ją do rzeźni zawieźć. Krzyczał mi do telefonu, że wie, że nie mam na nią uzbieranych pieniędzy, bo widział zbiórkę w internecie, że brakuje 3000 złotych, więc nie ma na co czekać.
Prawda jest taka, że naprawdę tyle brakuje. Już wczoraj wiedziałam, że nie uda się uzbierać na tą biedaczkę i wzięłam chwilówkę. Dali mi 2000 złotych. Pierwszy raz, jak żyję, musiałam to zrobić, wstydziłam się tam pójść, ale nie miałam wyjścia, po majówce jakoś to zwrócę. Ale więcej nie chcieli dać, bo to pierwsza jest.
A i tak brakuje prawie 1000 złotych. Już nie wiem, co więcej mogę zrobić.
W weekend byłam u handlarza… Po raz kolejny moje serce przepełniło się ogromnym smutkiem i bólem.
Jaga, to szesnastoletnia klacz, która jeszcze do niedawna była otoczona szacunkiem i podziwem. Została obdarzona przez naturę niezwykłymi wdziękami. Jest wspaniałym i pięknym koniem. Jednak jej życie stoi teraz na skraju straszliwego końca.
Jaga, o niezwykłej urodzie i doskonałych genach, nieoczekiwanie trafiła w ręce handlarza, gdyż niestety, mimo licznych prób, nie udało się jej zaźrebić. Wiele osób pragnęło kontynuować jej niezwykłą linię genetyczną, podziwiając jej wyjątkowy wygląd, niestety pomimo wielu prób się nie udało.
Skreślono ją i skazano na rzeź, ponieważ nie jest w stanie się rozmnożyć i nie przyniesie oczekiwanych zysków, więc nadaje się tylko na mięso. Nie chcę, aby jej życie zakończyło się w tak okrutny sposób. Ta wspaniała klacz waży ponad tonę i emanuje zjawiskową urodą, której nie można się oprzeć. Zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia i pragnę jej pomóc, jednak bez Waszego wsparcia nie dam rady…
Handlarz krzyczał, że zarobi na jej masie ogromne pieniądze, że takich zbyt wiele się nie trafia. To zrządzenie losu chciało, że Jaga nie przekaże dalej swoich genów. Ale na pewno nie jest to powód, żeby odbierać jej życie.
Widziałam, jak handlarz z uśmiechem zacierał ręce, a w jego oczach błyszczała chciwość, myśląc o fortunie, jaką zarobi na życiu niewinnej Jagi…
Z głębi serca proszę Was o pomoc, bez Waszego wsparcia sama nie dam rady.
Jaga może liczyć tylko na nas! Jej życie to 9800 zł, dziś muszę wpłacić brakujące 970 złotych. Jak się nie uda, to wieczorem ją zabierze samochód na rzeź.
Przekaż darowiznę z imieniem JAGA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna
Wyślij SMS o treści
JAGA
na numer 7420
(koszt 4,92 pln)
na numer 7911
(koszt 11,07 pln)
Regulamin tapet
Ratuję Jagę
DZIĘKUJĘ ZA POMOC
CZEKAJĄ NA RATUNEK
Moja mamusia umarła przy porodzie, teraz i ja mam umrzeć
KARUŚ MA 6 MIESIĘCY I JEST SIEROTKĄ, TERAZ JEDZIE DO
Ciężko chora Chmurka prosi o litość.
Ciężko chora Chmurka prosi o litość. Bardzo potrzebuje wsparcia 19.11.2024
Walczymy o zdrowie Kacperka…
Aktualizacja 08.11.2024 - Kochani, przychodzę dziś do Was z kolejnymi
Kostek pomału wraca do formy, jednak to nie koniec jego leczenia
Kostek walczy o życie. Wychudzony, słaby, zapchlony z poranioną łapką,