Aktualizacja 11.06.2025 – Kochani, z całego serca dziękuję za pomoc dla Gucia. Staruszek jest bezpieczny, jeszcze dziś umówię mu transport. Niebawem wrócę do Was z kolejnymi wieściami o naszym nowym przyjacielu. 

Monika

Gucio uratowany! Dziękuję z całego serca! 

Termin spłaty mija za: 
Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

Brakująca kwota do wykupu: 0 zł 

Termin spłaty: DZISIAJ!

Aktualizacja 10.06.2025 – Kochani, to już ostatnie godziny dla Gucia…

Z całego serca chciałam Wam dziś napisać coś spokojniejszego, dać nadzieję… Ale handlarz zmienił zdanie. Powiedział, że dziś do końca dnia chce mieć całą resztę pieniędzy za Gucia. Nie poczeka do jutra. Nie przedłuży już niczego.

Do wykupu wciąż brakuje 1550 zł, a do tego dojdzie koszt transportu.

Gucio to koń, który przez całe swoje 28 lat był blisko człowieka. Dawał dzieciom radość, niósł spokój, znosił wszystko w ciszy i z pokorą. Dziś został sam – stary, niepotrzebny, czekający już tylko na śmierć.

Kochani, błagam Was, nie pozwólmy, by tak zakończyło się jego życie. Nie wiem, czy dam radę, ale będę walczyć do końca. Proszę, jeśli możecie, pomóżcie mi jeszcze raz zawalczyć o tego staruszka.

Niech Gucio nie odejdzie zapomniany.

Monika

Kochani,
Piszę ten apel ze ściśniętym gardłem. Gucio ma 28 lat. Prawie trzy dekady swojego życia służył ludziom. Uczył dzieci jazdy konnej, nosił je cierpliwie na swoim grzbiecie, dawał z siebie wszystko, nawet wtedy, gdy już brakowało mu sił.

Był tym, którego każdy głaskał, którego nikt się nie bał. Gucio był „tym dobrym kucykiem”, tym, który znosił wszystko bez skargi. Tym, który był zawsze… aż stał się „za stary”.

I wtedy wszystko się skończyło.

Kilka dni temu Gucio trafił do handlarza. Sprzedany na mięso. Bo już „nie nadaje się” do pracy. Bo „nie opłaca się go trzymać”. Bo… ma 28 lat.
Tyle lat był wierny, cichy, pomocny. A dziś – został sam, w ciemnej oborze, czekając na transport do rzeźni.

Kochani, cena jego życia to 5500 zł.
To ogrom, jak na staruszka, którego wartość według wielu skończyła się w chwili, gdy nie mógł już zarabiać. Handlarz zgodził się rozłożyć płatność na raty, ale do końca dnia muszę wpłacić połowę, czyli 2250 zł, by wstrzymać jego wywóz.

Nie mam wiele czasu, nie mam też żadnej gwarancji, że się uda. Ale mam jedno – nadzieję, że ktoś z Was się zatrzyma. 

Że jeszcze raz Gucio poczuje, że ktoś się o niego upomniał. Że nie wszyscy odwrócili wzrok.

To nie jest zwykły koń. To zwierzę, które całe życie dawało radość.
Niech nie umrze samotny, porzucony, zapomniany.

Błagam, jeśli możecie, pomóżcie uratować Gucia. Udostępnijcie ten apel. Przekażcie dalej. Każda złotówka to krok do jego życia. Nie zostawiajmy go samego w tej ostatniej godzinie.

Z całego serca proszę o pomoc.

Monika

Przekaż darowiznę z imieniem GUCIO na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
IBAN: PL 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
SWIFT: BPKOPLPW
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

GUCIO

 

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na numer 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Gucia

wybierz kwotę

lub

DZIĘKUJĘ ZA POMOC

CZEKAJĄ NA RATUNEK
Previous Post
Newer Post
Cart

Brak produktów w koszyku.