Aktualizacja 03.03.2025 – Kochani, Gienia jest już bezpieczna. Po kwarantannie dołączyła do reszty stada, gdzie zaczyna nowe, spokojne życie wśród innych uratowanych zwierząt.
Dziewczynkę odwiedził weterynarz, który zadbał o jej dobre samopoczucie, została odrobaczona i odwszona. Czeka jeszcze na wizytę kowala, którego już dla niej umówiłam. Później zostają jej już tylko beztroskie dni, wolność i doskonała opieka, której wcześniej nie doświadczyła.

Ale to nie wszystko… Gienia spodziewa się maluszka! To już nie pierwszy raz, gdy okazuje się, że ratujecie więcej niż jedno życie! Maleństwo, które przyjdzie na świat zazna wszystkiego co najlepsze, nie będzie musiało walczyć o przetrwanie jak jego mamusia. Będzie miało mamę, będzie miało bezpieczeństwo i miłość.
Dziękuję Wam z całego serca. To dzięki Wam Gienia i jej maluszek mają wspaniałą przyszłość. Teraz przed nimi już, tylko spokój, czułość i świat pełen dobra. I to jest najpiękniejsze, co mogliście im podarować.
Aktualizacja 26.02.2025 – Drodzy Państwo, udało się spłacić całe życie Gieni! Jeszcze dziś umówię dla malutkiej transport i niebawem wrócę do Was z kolejnymi informacjami. Serdecznie Wam dziękuję za wsparcie i pomoc, nie było łatwo, walka trwała do samego końca, ale mimo włożonego wysiłku – opłaciło się, bo Gienia dostała najwspanialszy prezent jakim jest życie. Dziękuję jeszcze raz.
Monika
Cud! Gienia nie trafi do rzeźni! Dziękuję!
Termin spłaty mija za:
Brakująca kwota do wykupu: 0 zł
Termin spłaty: DZISIAJ!
Aktualizacja 25.02.2025 – Kochani, to już naprawdę ostatni moment, by ocalić Gienię. Handlarz zadzwonił dziś rano z awanturą – nie zgodzi się na żadne przedłużenie, nie będzie czekał ani chwili dłużej. Albo dziś do końca dnia spłacimy Gienię, albo jutro rano zostanie załadowana na przyczepę i wywieziona na mięso.
Dla niego to tylko kolejna transakcja. Dla niej – życie lub śmierć.
Ale Gienia może nie być sama… Pod sercem prawdopodobnie nosi maleństwo. Życie, które nawet nie zdążyło zobaczyć świata, a już zostało skazane. Jeszcze nie wie, czym jest strach, ale jego mama czuje go za nich oboje.
Gienia nie jest niczemu winna. Przez lata służyła człowiekowi, a teraz pozostawiona bez litości, czeka na swój koniec. Nie dostała szansy na spokojną starość, na odrobinę czułości, na bezpieczeństwo. Teraz odmierza ostatnie godziny, a jej los wisi na włosku.
Błagam Was z całego serca – nie pozwólmy na tę tragedię.
Brakuje 1300 zł – to ostatnia szansa, nie będzie kolejnej. Jeśli się nie uda, Gienia i jej nienarodzone dziecko przepadną na zawsze.
Pomóżcie. Udostępnijcie. Nie pozwólmy, by jutro zniknęła!
Monika
Aktualizacja 21.02.2025 – Kochani, druga rata za Gienię wpłacona! Jesteście niesamowici… Ja już osobiście wątpiłam że uda nam się zapłacić na czas… Dziękuję serdecznie za pomoc. Przed nami już ostatnia rata dla Gieni, którą musimy wpłacić do wtorku. W tej chwili do wykupu bidulki brakuje 1700 zł. Bardzo proszę, nie zapominajcie o niej przez te kilka dni.
Monika
Aktualizacja 20.02.2025 – Kochani, wczoraj nie udało się zebrać drugiej raty za życie Gieni. Handlarz zgodził się poczekać tylko jeden dzień, ale czas właśnie się kończy. Dziś mija ostateczny termin – brakuje 700 zł.
Gienia to staruszka. Nie ma siły walczyć, nie rozumie, co się dzieje, ale czuje, że coś jest nie tak. Patrzy na mnie smutnym, zrezygnowanym wzrokiem, jakby już wiedziała, że ludzie o niej zapomnieli.
Handlarz nie daje jej cienia szansy. Już dziś grozi wywozem do ubojni. Dla niego to tylko kolejne zwierzę, które nie przynosi zysku – musi się jej pozbyć, zanim będzie za późno.
Nie możemy pozwolić, by tak zakończyła się jej historia. Nie po tylu latach pracy dla człowieka, nie po życiu pełnym wysiłku i cierpienia.
Błagam Was z całego serca o pomoc. To jedyna nadzieja dla Gieni. Jeśli dziś nie zdążymy, jutro jej już nie będzie!
Monika
Aktualizacja 19.02.2025 – Kochani, nie ma żadnych szans na spłatę Gieni w terminie. Udało mi się dojść do porozumienia z handlarzem, by przełożył jej termin o jeden dzień. Gienia ma czas do jutra, by zebrać brakujące 1200 zł do raty. Bardzo proszę, nie zapominiajcie jeszcze o niej!
Dziś musimy skupić się na ratowaniu Babci i małego Jacusia!
Monika
Aktualizacja 13.02.2025 – Kochani, dziękuję Wam serdecznie za pomoc dla Gieni! Kucka zebrała całą zaliczkę, a nawet więcej. Kolejny termin udało mi się umówić aż na środę, więc mamy kilka dni na zebranie drugiej raty. Do tego czasu Gienia będzie bezpieczna. Wiem jednak że te dni upłyną szybko, ale bardzo proszę, nie zapominajcie o niej, dziewczynka może liczyć już tylko na naszą pomoc!
Monika
Kochani, Gienia to śnieżnobiała kucynka, która stoi teraz u handlarza z wyrokiem. Jest związana na krótkiej linie, a jutro rano ma zostać zapakowana na przyczepę i wywieziona prosto do rzeźni. Jej życie zostało wycenione na 4500 zł, a dziś jeśli chcemy odroczyć jej wyrok, muszę dać handlarzowi 600 zł zaliczki. Bez tego nie ma nawet cienia szansy na ratunek…
Gienia jest bardzo smutna, jakby już wiedziała, co ją czeka. Patrzy wielkimi oczami, ale nie prosi – jakby straciła nadzieję, że ktoś jeszcze się nią zainteresuje. Przez długi czas stała z ogierkiem, więc jest bardziej niż pewne, że jest pokryta i może spodziewać się dziecka… Jeśli nie ocalimy jej teraz, razem z nią przepadnie także jej źrebak.
Ja nie mogę tak po prostu się odwrócić. Nie wiem, czy uda nam się ją uratować, ale wiem, że musimy spróbować. Jeśli ją ocalimy, znajdzie miejsce u mnie, wśród innych kucyków, które przeszły podobną drogę.
Błagam Was – pomóżcie nam ją ocalić. Nie pozwólmy, by ta historia skończyła się za wcześnie, zanim Gienia choć raz zazna wolności i bezpieczeństwa. Każda złotówka, każde udostępnienie może uratować jej życie. Proszę, czasu nie ma zbyt wiele…
Monika
Przekaż darowiznę z imieniem GIENIA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
IBAN: PL 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
SWIFT: BPKOPLPW
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna
Wyślij SMS o treści
GIENIA
na numer 7420
(koszt 4,92 pln)
na numer 7911
(koszt 11,07 pln)
Regulamin tapet
Ratuję Gienię
DZIĘKUJĘ ZA POMOC
CZEKAJĄ NA RATUNEK
Antoś nigdy nie poznał czym jest dobro. Całe życie pracował, by w zamian otrzymać wyrok śmierci.
Antoś nigdy nie poznał czym jest dobro. Całe życie pracował,
Synek Łezki po operacji. POTRZEBNE PIENIĄDZE NA LECZENIE!
Aktualizacja 13.03.2025 - "Szanowni Państwo, nie informujemy o koniach, które
Całuskę kochały dzieci. Dziś nie ma już miłości, jest wyrok śmierci.
Całuskę kochały dzieci. Dziś nie ma już miłości, jest wyrok
WALCZYMY O ŻYCIE MAJKI Z TARGU W SKARYSZEWIE, POMÓŻ!
WALCZYMY O ŻYCIE MAJKI Z TARGU W SKARYSZEWIE, POMÓŻ! Termin spłaty
Stary, spracowany Szaraczek za lata pracy otrzymał od ludzi jedynie wyrok śmierci
Stary, spracowany Szaraczek za lata pracy otrzymał od ludzi jedynie
Ramzes – skazany na śmierć, bo zachorował…
Ramzes – skazany na śmierć, bo zachorował…W ŚRODĘ OSTATECZNY TERMIN!