Aktualizacja 25.04.2023 – Frania odebrana i bezpieczna! Kochani, z całego serca dziękuję Wam w imieniu swoim oraz Frani za podarowanie jej życia. To wspaniałe, że jej los nie był Wam obojętny i zechcieliście pomóc. 🐎
Aktualizacja 25.04.2023 – Dziękujemy za ratunek dla Frani! Ocaliliście jej życie, za co jestem ogromnie wdzięczna. Dziś zajmiemy się organizacją transportu, by mogła jak najszybciej odetchnąc z ulgą. Jak tylko klacz będzie w naszych rękach, natychmiast dam Wam znać. Brawo dla Was kochani! Uratowaliście kolejne niewinne życie!
Frania uratowana! Dziękujemy!
Termin spłaty mija za:
Brakująca kwota: 750zł
Termin spłaty: 24.04.2023
Aktualizacja 24.04.2023 – Kochani, Frania już bardzo długo czeka na naszą pomoc. Jej życie jest w ciągłym niebezpieczeństwie, bo u tego handlarza już niejeden koń zaginął bez wieści… Od rana próbuję się tam dodzwonić, ale bezskutecznie. Boję się, że coś złego się wydarzyło. Mam złe przeczucia.
Dziś kończy się zbiórka. Przeliczyłam wszystko rano i posmutniałam. Musimy dozbierać aż 750 złotych do końca dnia. Błagam Was, pomóżcie mi wyrwać tą biedną klacz z objęć śmierci! To jedyna szansa…
Gdy społeczeństwo zaczęło wracać do życia po świętach i długim wypoczynku, do pracy wrócili również i rzeźnicy i handlarze. Jak wiecie, wrócił przez to również morderczy proceder w którym bezbronne zwierzęta giną w rzeźni. Choć podejrzewam, że w niektórych miejscach w Polsce nie stanął on nawet na ten piękny świąteczny czas…
Tuż po świętach w długiej kolejce ustawiły się kolejne niewinne konie, a jednym z nich jest przywieziona zza granicy Frania. 20-letnia klacz, która całe życie rodziła źrebaki, a jak już podrosły odbierano jej maleństwa siłą. Jako matka nie chce nawet, myśleć jak bardzo cierpiała i ile smutku i bólu przez ten czas się w niej zrodziło. Wszystko po to, bo człowiek tak chciał i tak musiało być. Dla pieniędzy, dla korzyści, Frania doświadczyła zapewne jednego z największych okrucieństw, jakie kiedykolwiek człowiek mógł zrobić zwierzęciu. One też czują, też chcą oglądać, jak maleństwa dorastają i zapewniać im najlepszą przyszłość w bezpiecznym miejscu. Niestety Frania tego szczęścia nie doświadczyła, a strata po wielu dzieciach nie zostanie wypełniona nawet najlepszym ośrodkiem z najlepszą opieką. Nigdy.
Wiem, że uraza, jaką ma Frania do ludzi, już zawsze zostanie w jej pamięci, ale chciałabym jej podarować najlepszą opiekę i przede wszystkim życie. By choć kilka lat spędziła w dobrym miejscu, kochana i otoczona troską i opieką. Możemy pomóc Frani zatroszczyć się o nią, jeśli tylko zechcecie mi pomóc w wykupie.
Handlarz jak to powiedział „nędzne” życie Frani wycenił na 9400 złotych. Już wpłaciłam zaliczkę 1500 złotych, a dziś muszę wpłacić ratę – 3000 złotych. Brakuje tylko 270 złotych.
Frani życie to piekło z bardzo długą historią opiewającą w smutek i stratę. Mamy szansę, choć w minimalnym stopniu nareperować to, co inni chcieli zniszczyć.
Piękne zakończenie tej historii może jeszcze nastąpić… Bardzo proszę o pomoc dla Frani, odmieńmy jej los.
Przekaż darowiznę z imieniem FRANIA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna
Wyślij SMS o treści
FRANIA
na numer 7420
(koszt 4,92 pln)
na numer 7911
(koszt 11,07 pln)
Regulamin tapet
Ratuję Franię
DZIĘKUJĘ ZA POMOC
CZEKAJĄ NA RATUNEK
Moja mamusia umarła przy porodzie, teraz i ja mam umrzeć
KARUŚ MA 6 MIESIĘCY I JEST SIEROTKĄ, TERAZ JEDZIE DO
Ciężko chora Chmurka prosi o litość.
Ciężko chora Chmurka prosi o litość. Bardzo potrzebuje wsparcia 19.11.2024
Walczymy o zdrowie Kacperka…
Aktualizacja 08.11.2024 - Kochani, przychodzę dziś do Was z kolejnymi
Kostek pomału wraca do formy, jednak to nie koniec jego leczenia
Kostek walczy o życie. Wychudzony, słaby, zapchlony z poranioną łapką,