Aktualizacja 08.12.2022 – Pamiętacie Felka? Tego małego kucyka, który całe życie spędził w kurniku, bez dostępu do świata i ludzi. Dziś ten piękny kucyk, ozdobiony ślicznymi warkoczami, kradnie serca wszystkich, którzy go spotkają.
Ma wspaniały dom adopcyjny, mnóstwo kochających go ludzi wokół i przyjaciół na pastwisku, z którymi całe dnie może pałaszować sianko. Właśnie tak jego życie teraz wygląda, 2 miesiące po tym, jak został przez was uratowany. To najpiękniejsze chwile w jego życiu, a wszystko zawdzięcza Wam! Dziękuję, że zechcieliście podarować mu przyszłość, o jakiej kiedyś mógł jedynie pomarzyć. Feluś przesyła Wam pozdrowienia!
Aktualizacja 17.10.2022 – Uratowany w zeszłym tygodniu Felek wprost z kurnika pojechał do adopcji. W miejsce gdzie są moje konie Szaman i Florek. Będzie mu tam na pewno bardzo dobrze. Jak widać na filmiku są też tam kucyki i będzie miał się z kim bawić. Felka trochę przytłacza taka duża przestrzeń dookoła i na pewno będzie potrzebował czasu żeby się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Jak widać na tych odpadkach w kurniku troszkę się upasł i przyda mu się ruch na świeżym powietrzu.
Aktualizacja 15.10.2022 – Kochani, dziękuję Wam z całego serca! Udało się zapewnić nowe życie dla Felka. Mały jest już w pełni bezpieczny. Dziękuję Wam, za pomoc w podarowaniu kolejnego życia, Feluś jest z pewnością wdzięczny każdemu z Was! Niebawem przekażę więcej informacji oraz zamieszczę zdjęcia. Zachęcam Was do śledzenia strony i składam ogromne ukłony w waszą stronę!
Mały Felek całe swoje życie spędził w kurniku… Teraz z wyrokiem śmierci, błaga o pomoc
Koszt wykupu: 2400 zł.
Termin spłaty: 14.10.2022
Maleńki Felek całe swoje kucykowe życie spędził w kurniku. Przywiązany do grzędy dojadał odpadki z gospodarstwa, które jedzą kury. Nie widział ni słońca, ni trawki.
Z zewnątrz dochodziły czasami odgłosy innych koni. Próbował wtedy zerwać rzeźnicki powróz, którym był przywiązany i uciec na wolność. Lecz pętla na szyi tylko się zaciskała. Przerażająca tęsknota i samotność z dnia na dzień wyniszczały jego maleńkie serduszko. Obrzydliwy smród kurzych odchodów był nie do wytrzymania. Ale najgorsza była samotność. Z dzieciństwa pamiętał inne kucyki.
Wesołe zabawy z nimi na podwórku, zieloną trawę i przestrzeń dookoła. Lecz było to już tak dawno, że nie wiedział, czy to prawda, czy tylko sen. Wszystko już mieszało mu się w główce. Handlarz mówi, że nie miał miejsca w oborze i zamknął Felka w kurniku. I tak już zostało.
Co za bestialstwo z jego strony, żeby uwięzić takiego malucha w komórce bez kontaktu z innymi końmi. To jest niewyobrażalne. Dobrze, że byłam akurat tam i go usłyszałam, bo w sobotę Felek ma jechać do rzeźni. Gdyby nie ten przypadek to świat nawet by się o nim nie dowiedział. Felek prosto z kurnika pojechałby na śmierć. A tak to mam trzy dni na zebranie pieniędzy. Błagam, pomóżcie mi uratować Felka. Jego życie kosztuje 2400 zł i w piątek muszę za nie zapłacić.
Przekaż darowiznę z imieniem Felek na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna
Ratuję Felka
DZIĘKUJĘ ZA POMOC
CZEKAJĄ NA RATUNEK
Tuptuś pracował z chorymi dziećmi, ale dziś to już nie ważne, bo ludzie skazali go na śmierć.
Tuptuś pracował z chorymi dziećmi, ale dziś to już nie
Maja i malutka proszą o litość. We wtorek koniec zbiórki!
Maja prosi o ratunek dla siebie i swojej córeczki. Potrzebna
Wychudzony, zaniedbany Kostek prosi o ratunek
Kostek walczy o życie. Wychudzony, słaby, zapchlony z poranioną łapką,
Kiedy odchodzi Twój najlepszy przyjaciel, a ty nie możesz z tym zrobić nic…
Kiedy odchodzi Twój najlepszy przyjaciel, a ty nie możesz z