Aktualizacja 31.01.2025 – Kochani, bardzo Wam dziękuję za wsparcie i obecność przy ratowaniu Danonka. Udało się… Maluszek jest w pełni bezpieczny i już czeka na transport. Niebawem będzie z nami, a wtedy wrócę do Wasz informacją oraz zdjęciami. Czekać będzie go jeszcze wizyta kowala oraz weterynarza. Dziękuję jeszcze raz oraz proszę, byście zajrzeli dziś do Tofika, to jego ostatni dzień na ratunek.
Monika
Ogromnie dziękuję za pomoc dla Danonka!
Termin spłaty mija za:
Brakująca kwota do wykupu: 0 zł
Termin spłaty: DZISIAJ!
Aktualizacja 30.01.2025 – Kochani, dziś mija ostateczny termin spłaty małego Danonka. Brakuje nam jeszcze 800 zł, a do tego dochodzą koszty transportu. To ostatnia szansa, by ocalić jego życie, ostatnie godziny na ratunek.
Wyobraźcie sobie, jak on się teraz czuje – sam, w ciemności, przerażony. Nie wie, co go czeka, nie rozumie, dlaczego nikt po niego nie wraca. To miejsce jest dla niego jak więzienie, z którego nie ma ucieczki. A do tego na końcu czeka śmierć…
Błagam Was o pomoc. Danonek nie ma głosu, by prosić o ratunek – możemy być jego jedyną nadzieją. To głos tych, którzy cierpią w milczeniu, bez możliwości wołania o pomoc! Nie ma więcej czasu, musimy działać. TERAZ!
Monika
Aktualizacja 29.01.2025 – Kochani, uzbieraliśmy zaliczkę dla Danonka! Handlarz poczeka ze spłatą do czwartku. Do wykupu maluszka brakuje 1900 zł + koszt transportu. Wiem że jeden dzień to nie wiele, ale musimy się dostosować. Bardzo proszę, pamiętajcie o nim przez ten czas.
Monika
Kochani, nie wiem, skąd się tu wziął. Nie znam jego historii. Wiem tylko jedno – jeśli dziś nie zdążymy, jutro będzie za późno.
Danonek trafił do handlarza błyskawicznie. Jego właściciele chcieli się go pilnie pozbyć i sprzedali go w zaledwie jeden dzień. Jeden dzień wystarczył, by stracił dom. Jeden dzień, by stał się tylko numerem w handlarskiej wadze. A jutro… jutro handlarz chce go załadować i szybko na nim zarobić. Jeśli nie zapłacimy dziś, jutro nie będzie już kogo ratować.
Teraz stoi samotnie, zrezygnowany. Nie rozumie, dlaczego został porzucony, dlaczego nikt po niego nie wraca. Spuszcza głowę, w oczach ma smutek i zawiedzenie. Jakby właśnie zrozumiał, że dla swoich ludzi nie był wart nawet chwili zastanowienia. Jakby w jednej chwili stracił wiarę w człowieka.
Przepraszam za tę wiadomość. Przepraszam, że proszę. Ale nie mam wyjścia. Jeśli dziś nie zbierzemy dziś 700 zł zaliczki, Danonek nie doczeka jutra. Handlarz nie będzie czekał. Jego życie handlarska waga wyceniła na 3700 zł.
Kochani, każda złotówka to dla niego nadzieja. Każde udostępnienie, każda wpłata – to jego życie! Nie pozwólmy, by Danonek był kolejnym koniem, który trafi do rzeźni. Miejsce dla niego się znajdzie, ale najpierw trzeba go wykupić, bardzo proszę o pomoc dla chłopczyka.
Monika
Przekaż darowiznę z imieniem DANONEK na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
IBAN: PL 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
SWIFT: BPKOPLPW
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna
Wyślij SMS o treści
DANONEK
na numer 7420
(koszt 4,92 pln)
na numer 7911
(koszt 11,07 pln)
Regulamin tapet
Ratuję Danonka
DZIĘKUJĘ ZA POMOC
CZEKAJĄ NA RATUNEK
Oblepiona odchodami, z raną na głowie i chorymi nogami Jagusia błaga o pomoc!
Oblepiona odchodami, z raną na głowie i chorymi nogami Jagusia
Cierpienie małej Walentynki – kopyta jak narty, wszawica, zagłodzenie
Walentynka - kopyta jak narty, wszawica, zagłodzenie. Potworna udręka Walentynka –
Dla Gieni to jedyna nadzieja na ratunek
Jedyna nadzieja na życie dla Gieni Termin spłaty mija za:
Mam na imię Babcia. Przeżyłam 30 długich lat, z których każdy dzień poświęciłam człowiekowi, a teraz idę na rzeź
Mam na imię Babcia.Przeżyłam 30 długich lat, z których każdy
Skazana na śmierć, bo kuleje – ratujmy Kalinkę!
Skazana na śmierć, bo kuleje – ratujmy Kalinkę!PILNIE POTRZEBNA POMOC!
PETYCJA: DLA TYCH KTÓRZY CIERPIĄ W MILCZENIU – SKARYSZEW 2025
WSTĘPY 2025 POWIEDZ STOP CIERPIENIU! Moi Drodzy,Zbliża się czas, który dla