Aktualizacja 14.07.2025 – Kochani, Cekinek jest już bezpieczny, po kwarantannie i na dobre dołączył do stada! 

Osiołek jest już odrobaczony, po wizycie weterynarza i kowala, a jego oczka coraz częściej błyszczą spokojem i ciekawością, zamiast strachem. W końcu może odetchnąć, poczuć miękką trawę pod kopytkami i zwyczajnie żyć.

Patrzę na niego i serce mi rośnie to zupełnie inny Cekinek niż ten, którego odebraliśmy od handlarza. Ciepły, łagodny, coraz bardziej ufny. Tak niewiele trzeba było, by odmienić jego świat…

Kochani, to Wasza zasługa. To dzięki Wam Cekinek nie zniknął bez śladu. Dzięki Wam jego historia ma szczęśliwy ciąg dalszy. Dziękuję za każdą złotówkę, każdą wiadomość, każde dobre słowo. To Wy go uratowaliście.

Zobaczcie sami, jak się miewa. Takie zakończenia są możliwe dzięki Wam! Dziękuję że jesteście!

Monika

Aktualizacja 08.07.2025 – Kochani, dziękuję z całego serca za pomoc dla Cekinka. Osiołek jest w pełni bezpieczny i niebawem będzie już z nami. Udało się go spłacić w ostatniej chwili, za co jestem Wam ogromnie wdzięczna. Sama nie dałabym rady. Proszę, byście zajrzeli jeszcze do Muni, tam sytuacja jest wyjątkowo zła…

Monika

Dziękuję za pomoc dla Cekinka!

Termin spłaty mija za: 
Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

Brakująca kwota do wykupu: 0 zł

Termin spłaty: DZISIAJ!

Aktualizacja 07.07.2025 – Kochani, dziś mija termin spłaty Cekinka!
Do wykupu wciąż brakuje 1200 zł, a do tego musimy jeszcze zebrać środki na jego transport.

Przez weekend niestety nie udało się zgromadzić całej potrzebnej kwoty. a czasu zostało już naprawdę niewiele. Handlarz czeka tylko do wieczora. Jeśli go nie zapewnię że spłacimy dziś Cekinka, to jutro z rana go wywiezie…

Proszę Was, jeśli jeszcze ktokolwiek może pomóc…
Zatrzymajcie się. Na chwilę. Dla Cekinka.
Udostępnijcie jego apel. Powiedzcie o nim znajomym.
To dla niego ostatnia i jedyna szansa na życie.

Monika

Aktualizacja 04.07.2025 – Moi drodzy, Cekinek zebrał potrzebną zaliczkę na czas. Do poniedziałku mamy czas na wykup chłopczyka. Więcej czasu niestety nie dostanę, to jego jedyna szansa na ratunek. Mam nadzieję że zdążymy.

Monika

„Mam na imię Cekinek. Przez większość mojego życia pracowałem z dziećmi. Nosiłem je cierpliwie na grzbiecie, starałem się jak mogłem, żeby być wystarczającym. Nie byłem najszybszy, nie byłem mistrzem ujeżdżenia, ale dawałem z siebie wszystko. Naprawdę.

Byłem tym, którego dzieci głaskały po szyi. Tym, którego uczyły się czyścić. Tym, przy którym się śmiały. Ja naprawdę myślałem, że jestem potrzebny. Że mnie kochają…

Aż pewnego dnia usłyszałem, że „się nie nadaję”. Że się nie sprawdzam. Że lepiej mnie sprzedać. I tak trafiłem tutaj, do miejsca, gdzie nie ma śmiechu dzieci, nie ma głaskania. Jest tylko ciemność, cisza i wyrok.

Mówią, że pojadę do rzeźni. Bo już nie mam wartości. Bo nie spełniłem oczekiwań.

Ci, na których myślałem, że mogę polegać, odwrócili się ode mnie. Skazali mnie na śmierć. A ja… ja wciąż nie rozumiem. Wciąż czekam. Wciąż mam nadzieję, że może ktoś jeszcze się zatrzyma. Że spojrzy mi w oczy i powie: „Ty też zasługujesz na życie”.

Ja nie chcę wiele. Tylko trochę trawy. Trochę ciepła. Kawałek nieba nad głową i człowieka, który nie zostawi, gdy przestanę być „idealny”.”

Kochani, Cekinek przez kilka tygodni pracował z dziećmi, ale właściciele stwierdzili że się nie nadaje. Handlarz powiedział że przyjechali z nim i nawet nie chcieli się targować. Oddali za pierwsze lepsze pieniądze, byle „pozbyć się problemu”.

I tak Cekinek dziś stoi tutaj, ograbiony z prawa do życia i z wyrokiem śmierci. Nie mogłam przejść obojętnie…

Nie potrafię. Wyprosiłam handlarza, by dał mi chociaż jeden dzień, ale powiedział że jutro zamierza go wywieźć, więc albo dziś dam mu conajmniej 900 zł zaliczki, albo jutro już go tutaj nie będzie.

Życie Cekinka to koszt 3500 zł. Jeśli się uda zapłacić zaliczkę, dostaniemy kilka dni na zebranie reszty. Ale warunkiem jest wpłata na czas… Innej możliwości niestety nie ma.

Wiem że dla wielu Cekinek nic nie znaczy, ale on też zasługuje na życie. Proszę, jeśli możecie to pomóżcie go uratować. To nie powinno tak wyglądać… 

Monika

Przekaż darowiznę z imieniem CEKINEK na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
IBAN: PL 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
SWIFT: BPKOPLPW
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

CEKINEK

 

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na numer 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Cekinka

wybierz kwotę

lub

DZIĘKUJĘ ZA POMOC

CZEKAJĄ NA RATUNEK
Previous Post
Newer Post
Cart

Brak produktów w koszyku.