Aktualizacja 29.08.2023 – Wykąpana i po „serwisie” przyszła zaprezentować swoje wdzięki dziś Atena! Uratowana kilka dni temu, przyjechała do nas w nie najlepszym stanie i trzeba było jej zapewnić końskie SPA. ☺️🫧 Czeka ją jeszcze wizyta weterynarza i kowala, ale widzę, że energii i chęci do życia jej nie brakuje, więc mam nadzieję, że ze zdrowiem będzie wszystko w porządku. Jak też widzicie, jest naprawdę śliczną kobyłką z temperamentem, jeszcze nieco zestresowana aktualnymi wydarzeniami, ale rozumiem ją doskonale. Droga, jaką musiała przejść, by w końcu poczuć się bezpiecznie, nie była usłana różami.
 
Pragnę Wam z całego serca podziękować w imieniu swoim oraz Ateny. Jestem dumna z takiego odbioru moich apeli i próśb o pomoc, dla tych biednych zwierząt. Cieszę się, że Was mam, bo gdyby nie Wasza pomoc, nie byłoby już ani Ateny, ani wielu jej poprzedników, którym podarowaliście życie. ❤️🐴
 
Życzę Wam kochani spokojnego dnia, Atenie teraz damy czas na odpoczynek i oswojenie się z nowym klimatem. Wyczekujcie kolejnych wieści!
 
💗Dziękuję, że pomagasz ratować zwierzęta💗
Atena 3

 

 

Aktualizacja 26.08.2023 – Kochani, udało się! Atena zebrała całą sumę na swój wykup oraz transport i pierwsze opłaty weterynarza, oraz kowala!

Nie spodziewałam się, że damy radę, bo wczoraj naprawdę sporo brakowało, a czasu nie było wcale.

Nasza sytuacja nie jest w tej chwili najciekawsza i staram się każdy grosz oszczędzać, by tylko starczyło na ratunek.

Dziękuję Wam, kolejny raz udowodniliście, że niewinne zwierzęta nie muszą umierać. Wystarczy tylko odrobina dobroci i otwartych serc. Ja umawiam transport, jak tylko Atena do nas dojedzie, przekażę Wam wieści.

Atena nie trafi do ubojni! DZIĘKUJĘ!

Termin spłaty mija za: 
Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

Brakująca kwota do wykupu: 1200 zł

Termin spłaty: 25.08.2023

Aktualizacja 25.08.2023 – Kochani, Atena czeka już trzy tygodnie na naszą pomoc. Dziś koniec zbiórki.

Wczoraj Basia zapytała, kiedy wreszcie do nas przyjedzie. Ona już jest na tyle duża, że wiele rzeczy rozumie. Zresztą nie chcę jej oszukiwać. Przecież widzi że chodzę smutna i rozdrażniona. 

Przytuliłyśmy się i powiedziałam, że nie wiem czy uda się ją uratować. To zależy nie tylko ode mnie, potrzebna jest pomoc wielu ludzi, którzy też mają swoje problemy, jak my. A ratowane konie są coraz droższe, tak, jak wszystko.

Basia zaczęła mnie pocieszać, że na pewno się uda i Atena przyjedzie tu do nas. Bardzo, bardzo bym chciała. Ale to nie takie proste, bo zostało już mało czasu a brakuje 1200 złotych.

Z całego serca proszę, dołączcie do ratunku Ateny!

Czy widzisz, co oni mi zrobili? Czemu jestem winna, że muszę znosić takie cierpienie? Moja ufność i chęć przypodobania się człowiekowi poszła na marne. Wszystko, co do tej pory robiłam, było stratą czasu.

Tak, wszystko, co do tej pory zrobiła Atena dla człowieka, nigdy nie będzie i nie było ważne. Nikt już nie będzie pamiętał, o tym, jak wiele wspaniałych wspomnień dałam ich dzieciom oraz im samym. Rodzina miała być dla niej „na zawsze”, a skończyło się tak jak zawsze.
 
Kiedy tylko 25-letnia Atena zaczęła mieć problemy ze zdrowiem, szybko okazało się, że wcale nie jest taka ważna i może lepiej jest się jej pozbyć u handlarza, niż wyłożyć pieniądze na stół i zacząć leczyć. Choć do najmłodszych nie należy, przyjaciela nie zostawia się w takiej chwili samego. Nigdy, choćby miała to być ostatnia wspólna podróż.
 
Atenie nie wróży się godnej emerytury. Mimo spędzonych ponad 20 lat z jedną rodziną zabrakło najwidoczniej tego głosu rozsądku i współczucia. Wyrzucono ją za drzwi i pozostawiano samą z wyrokiem śmierci. Tak właśnie zrobili ludzi, którzy mieli ją chronić i być mimo wszystko na dobre i na złe.
 
To prawda, że leczenie i zapewnienie Atenie godnej emerytury jest kosztowne. Często fundacje są w stanie pomóc zorganizować zbiórki i wesprzeć w ten sposób ludzi. Zawsze znajdzie się sposób, ale nie wszystkim chce się go szukać. Lepiej i szybciej według niektórych jest wbicie noża w plecy przyjaciela i oddanie go na rzeź.
 
Atena postoi chwilę u handlarza, by przybrać na wadze, nim trafił na ubój. Handlarz, by dobrze na niej zarobić, tej masy potrzebuje. Dla nas to na rękę, bo im dłużej poczeka, tym szansę na ratunek się zwiększają.
 
Cały dług, jaki Atena ma wobec handlarza, to aż 8400 zł. Już zebraliśmy 7200 zł, dziś mija ostateczny termin, brakuje 1200 złotych. 
 
Wiem, że mamy ogrom pracy, ale nie sposób odmówić Atenie pomocy. W jej oczach tli się nadzieja na życie. My to życie i spokojne dni możemy podarować. Ona nie musi umierać z powodu braku środków. Może cieszyć się emeryturą wśród innych moich staruszków, które też tak samo, jak ona musiały przejść tę trudną drogę. Błagamy o wsparcie dla Ateny, bez Was nie mamy żadnych szans na odmienienie jej losu.

Przekaż darowiznę z imieniem ATENA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

ATENA

 

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na numer 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Atenę

wybierz kwotę

lub

DZIĘKUJĘ ZA POMOC

CZEKAJĄ NA RATUNEK

Przekaż darowiznę z imieniem ATENA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

ATENA

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na nr 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Atenę

wybierz kwotę

lub

Previous Post
Newer Post
Cart

Brak produktów w koszyku.