Aktualizacja 01.12.2023 – Kochani, jeszcze specjalnie dla Was, Telimena i Ajsza razem! Zobaczcie ile miłości i szczęścia w nich jest, kiedy są razem… Wciąż nie odstępują się o krok.

Dziękuję Wam że jesteście i wspieracie! 🐎💓
 

Aktualizacja 01.12.2023- Na koniec tygodnia kolejna dobra wiadomość!

Ajsza już jest z nami. Bezpieczna wraz z Telimeną, może już do końca życia być pewną, że nigdy nie stanie jej się krzywda, a to wszystko wasza zasługa. Dziękuję Wam z całego serca za podarowanie im życia! Obie mają przed sobą już tylko dobre dni…

Aktualizacja 30.11.2023 – Kochani, wspaniała wiadomość. Cudowna osoba, która regularnie wspiera ratowanie koni dopłaciła całą brakującą kwotę do wykupu Ajszy. Teraz będzie już zawsze bezpieczna i dołączy do swojej przyjaciółki Telimeny.

Bardzo dziękuję każdemu z Was za pomoc dla tych starych klaczy. Dzięki Wam ich życie nie skończy się w rzeźni. 

Ajsza uratowana! Dziękuję!

Termin spłaty mija za: 
Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

Brakująca kwota: 

Termin spłaty: 04.12.2023

Ajsza podzieliła los Telimeny, tak samo, jak ona, nie zagrzała już dłużej miejsca w rodzinie, która tylko pustymi obietnicami ją obdarowywała, że zapewnią jej bezpieczeństwo i szczęśliwe życie aż do samego końca. Nie wiem, co kieruje ludźmi, którzy bez skrupułów są w stanie pozbyć się zwierzęcia, być może przez niezadowalające korzyści albo ich brak. A może przez własny egoizm, czy brak jakichkolwiek zahamować w stosunku do zwierzą, które tak samo, jak my, czują, boją się i nie chcą umierać.

Dla Ajszy nie było innego kupca niż handlarz, więc, by nie robić sobie dłużej problemu, który notabene z pewnością był do rozwiązania w inny sposób, właściciele sprzedali ją na rzeź. Dobrze wiedzieli komu i gdzie ją oddają i mimo to, nic ich nie powstrzymało, by ją tu zesłać. Na pewną śmierć z ręki rzeźnika.

Ajsza stoi w tym samym miejscu co Telimena, ich losy się połączyły, a historie są bardzo podobne. Z dwóch różnych światów, a zarazem z takimi samymi wspomnieniami, które opiewają w zawód i smutek.

Ajsza i Telimena, porzucone i pozostawione na pastwę handlarza, który nie będzie miał żadnych skrupułów, pozbawić ich życia sprzedając do rzeźni. A stamtąd już odwrotu nie ma i nie będzie. 

Ciężko mi powstrzymać łzy, gdy nawet piszę do Was ten apel o pomoc. One dwie tam wciąż są i czekają, a ja nie mam żadnej pewności, że uda mi się im pomóc. Dlatego muszę poprosić o wsparcie Was.

Handlarz zgodził się poczekać na zaliczkę parę dni jak w przypadku Telimeny. Do 20 listopada muszę wpłacić mu 1500 zł za życie Ajszy, jeśli w ogóle mamy zacząć rozmawiać o wykupie. Jeśli miałabym 6700 zł, to wystarczyłoby na wykup na „już”. Ale nie mam, więc jedynie mogę liczyć, że w zaliczce i racie uda się ją spłacić i podarować godne życie.

Wiecie, że sama nie dam rady, wiecie też, jak bardzo boję się o nią i jej los. Nie chce nawet myśleć, jak bardzo się może zadręczać i bać tego, co ją czeka. Każdy z nas by się bał. Błagam, pomóżcie. Niech one nie umierają, nie zasługują na tak okrutny koniec, z powodu kaprysu człowieka…

Przekaż darowiznę z imieniem AJSZA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
IBAN: PL 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
SWIFT: BPKOPLPW
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

AJSZA

 

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na numer 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Ajszę

wybierz kwotę

lub

DZIĘKUJĘ ZA POMOC

CZEKAJĄ NA RATUNEK
Previous Post
Newer Post
Cart

Brak produktów w koszyku.