Sara nie chciała się zaźrebić. Poniżona przez człowieka, dziś ma już tylko wyrok śmierci!

Termin spłaty mija za: 
Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

Brakująca kwota do wykupu: 5300 zł

Termin spłaty: 26.09.2023

Aktualizacja 13.09.2023 – Moi Drodzy, przeprawa o ratunek Sary jest bardzo trudna. Nie było żadnych szans na zebranie do końca dnia pieniędzy. Ubłagałam handlarza, by ten przeniósł termin wykupu na inny dzień i zgodził się, jednak tylko do 26 września. Jeśli do tego dnia nie zjawię się całą sumą, wywiezie ją do rzeźni bez dyskusji. 

Wiem że to wiele, ale musi się udać. Sara wciąż tam czeka, być może już bez nadziei… Ale szansa wciąż jest. Nic więcej nie da się zrobić. 

Sara nie patrzy w naszą stronę, kiedy przychodzę do niej z handlarzem. Czuję, że bardzo się boi, jej oddech przyspiesza z każdym kolejnym krokiem, jakby była przekonana, że znów zbliża się oprawca.

Oprawcy, którzy zapewnili jej tak okrutny los, to dla niej przykre wspomnienie. Handlarz powiedział, że przez wiele miesięcy próbowali zaźrebić Sarę, ale bez skutecznie, co w głównej mierze przyczyniło się do tego, że dziś stoi tutaj sama, w stercie odchodów i z wyrokiem śmierci. Koniec czyha na nią tuż z rogiem, ponieważ jeszcze w tym miesiącu ma trafić pod rzeźnicki nóż.
 
To skrzywdzone przez człowieka zwierzę musi mieć czuć ogromny ból i pustkę, cierpi w samotności, ale nikogo tutaj to nie obchodzi. Jest tylko kolejnym interesem, po którym zaraz nie będzie śladu. Tak wygląda przykra rzeczywistość, która dzieje się tuż pod naszymi nosami.
 
Sara również niestety kuleje. Przez lata zaniedbane kopytka, zaczęły o sobie dawać znać. Widzę, że każdy krok to dla niej ogromny ból. O leczeniu szybciej nie było mowy, skoro nie chciała dać potomka i kolejnych zysków, nikt nie zamierzał sponsorować jej zdrowia. A każdy kolejny tydzień zwłoki, tylko pogarszał stan kopyt.
 
Nie dało się uspokoić Sary, każda kolejna chwila spędzona z nią, była dla niej niestety ogromnym stresem, więc by nie męczyć jej zbyt długo, szybko zrobiłam zdjęcia i wyszłam z handlarzem, by porozmawiać o możliwości wykupu. Szansa jest, tylko tanio nie będzie, bo równie dobrze może zarobić w rzeźni i bez rozdrabniania się na raty. Dlatego trzeba zapłacić zadatek w wysokości 2500 zł do wtorku. To dużo, a czasu mało. Cale życie Sary to aż 9300 zł. Na tyle wyceniła ją rzeźnicka waga. Transport i weterynarz to kolejne koszty. Niestety w przypadku Sary będzie potrzebna również większą opieką kowala, który doprowadzi jej kopyta do zdrowej formy. Aktualnie są w opłakanym stanie i może być tylko gorzej, jeśli nikt nie zechce jej pomóc.
 
Kochani, wiem, że Sara może mieć problem z wybaczeniem. Może i będzie trudnym koniem, który będzie potrzebował wiele tygodni, a może miesięcy, by odbudować zaufanie do ludzi. A może nigdy już go nie odzyska, ale to nie jest powód, by odbierać jej życie. Jeśli uda się ją wykupić, dostanie ogromną szansę na zmianę swojego życia. Poznania go od drugiej strony, tej lepszej. Wśród ludzi, którzy zaopiekują się nią i zapewnią bezpieczeństwo, zdrowie, wolność i przede wszystkim spokój, którego tak bardzo jej brakowało. To wszystko może się udać, jeśli tylko uznacie, że Sara nie musi umierać. Im nas będzie więcej, tym szansę są dużo większe, dlatego z całego serca proszę również o udostępnienia. Podarujmy Sarze życie, póki nie jest za późno.

Przekaż darowiznę z imieniem SARA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

SARA

 

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na numer 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Sary

wybierz kwotę

lub

Przekaż darowiznę z imieniem SARA na konto:
PKO BP : 05 1020 4900 0000 8202 3349 1785
PayPal: fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja KONIKI MONIKI
Zawada Nowa 22, 26-720 Policzna

 

Wyślij SMS o treści

SARA

na numer 7420

(koszt 4,92 pln)

 

na nr 7911

(koszt 11,07 pln)

 
Regulamin tapet

Ratuję Sarę

wybierz kwotę

lub

Previous Post
Newer Post
Cart

Brak produktów w koszyku.